[501st]

Chwila, czy to działa tak: jakaś babka ma umówione sprzątania domów, w sumie 16 godzin i "odsprzedaje" możliwość sprzątania ich za £500 czyli koło £30 za godzinę? To ile się wyciąga godzinowo za takie sprzątanie, że się to komuś może opłacić? £50?


#wat #uk #praca #grazynybiznesu

[ikar4]

@501st: chyba chodzi o to że ona im oddaje miejsce, robotę ale muszą jej dać jednorazowo 500funtów do łapy

[501st]

@ikar4: no tak, ale mowa jest tylko o 16 godzinach, nie?

[ikar4]

@501st: może np tygodniowo, takie sprzątaczki mają pewnie sporo domów do sprzątania, a za 500 mogą mieć 16 dodatkowych godzin. Tak to rozumiem

[501st]

@ikar4: to chyba jedyna opcja, jeśli ma się to w jakimś stopniu opłacić

[S.....Q]

@501st: Pracowałem z jednym angolem, który korzystał z takiej firmy sprzątającej, za ok 2h ogarniania gnoju płacił £50

[501st]

@SUQ-MADIQ: pewnie takie przypadki się zdarzają, ale nie oszukujmy się, za normalnie sprzątanie w Londynie chyba więcej niż 10/h wyciągnąć się nie da

[S.....Q]

@501st: zauważ różnice pomiędzy firma a grażyna, która jedzie na szmacie w tej firmie.

[Sergeant_Matt_Baker]

@501st: Jak dla mnie jest to 16h tygodniowo a £500 jest za cały miesiąc. #!$%@? napisała to ogłoszenie po prostu.

[LejTenBeton]

Ehhh Januszepracy...

@501st, Płacisz 500 funtów i dostajesz namiary na robotę do sprzątania domów około 16h w tygodniu pewnie po jakies 6,5-7f/h

[501st]

@LejTenBeton: ok, juz rozumiem jak to działa