Wpis z mikrobloga

Mam taki problem z komputerem. Po wciśnięciu przycisku power ruszają wszystkie wiatraczki, słychać jak startuje dysk i napęd cd, ale po dosłownie sekundzie czy dwóch wszystko gaśnie. Oczywiście zanim komputer cokolwiek wyświetli. Zasilacz sprawny na 100%, napięcia sprawdzone a także testowane na innym sprawnym, z tym samym efektem. Jest sens kombinować coś z pamięciami, procesorem, czy po prostu płyta padła? Dodam, że poprzedni właściciel mówił, że po kilku minutach prób włączenia komp w końcu startował.

#komputery #serwis
  • 18
@Bybons: Ja miałem taką samą sytuację i okazało się że płyta padła. I tak, najpierw po pewnej liczbie prób się w końcu odpalał, ale doszło do takiego momentu że nie szło włączyć.
@muuzyk: @goromadska: @Elthiryel: Dziękuję za rady. Pierwsze co zrobiłem, to właśnie podłączenie na nowo (z samym CPU i RAM). Jedyne czego nie próbowałem, to rozbieranie procka i wymiana RAMu. Kondensatory wyglądają w porządku. Myślę, że kluczowe jest to, że komputer startował po kilkunastu próbach, a teraz nie chce ruszyć - wskazywałoby to na te kondensatory...

A co do ich wymiany, to już bardziej mi się opłaca nową kupić, bo
@Bybons: masz głośniczek systemowy? jakby coś z ramem było to by raczej piszczał, poza tym ram? nie, raczej zbyt rzadki to przypadek. Jak był do tej pory dobrze podłączony CPU to dlaczego ma teraz wariować? To może być i coś z zasilaczem i coś z kondensatorami na płycie moim zdaniem. Mogę się jednak mylić. Najlepiej jest podłączyć inny zasilacz pod tą płytę i zobaczyć czy jest tak samo, potem podłączyć wszytko
@goromadska: Wyłącza się jeszcze przed POSTem. Zasilacz tak jak mówiłem, na pewno sprawny. Fakt, skoro wcześniej działał, to małe prawdopodobieństwo, żeby nagle się coś obluzowało. Chyba jednak ciekawość zwycięży i wymienię te kondensatory domowym sposobem... Jeszcze raz dzięki za wskazówki, miłego dnia :)
@Aleks7: @goromadska: W pierwszym poście napisałem, że napięcia były sprawdzane, a dodatkowo dla pewności sprzęt był testowany na innym zasilaczu (będąc precyzyjnym - nawet na dwóch, działających na co dzień z innym sprzętem) z tym samym efektem, dlatego też wykluczyłem jego wadę :)
@Bybons: "testowany na innym zasilaczu" wybacz nie doczytałem, to rzeczywiście go wyklucza. Baterię na płycie wyjąłeś? spróbuj włożyć inną z działającego kompa. A jak nie to pewnie kondensatory. Ja bym wyjął płytę i miernikiem je sprawdzał w nogach skoro nic nie widać po nich
@goromadska: Bateria wyjmowana, CMOS zworką zresetowany, próbowałem wszystkiego co wydawałoby się w miarę logiczne i powoli dochodziłem do absurdów, jak rozbieranie CPU. Co do mierzenia, to pytanie tylko czy dam radę odczytać ich domyślne wartości. Do tego wyczytałem też, że często mimo niesprawności zachowują swoje prawidłowe pojemności.

"Kondensatory na płytach głównych pracują z wysoką częstotliwością, dlatego nawet mierząc miernikiem takie kondensatory nadal będą zachowywać swoją pojemność. "