Wpis z mikrobloga

@barani_leb: to prawda, Niemcy przede wszystkim starają się nie bełkotać; można zrozumieć prawie każde słowo (inna sprawa, że trzeba wiedzieć co te słowa oznaczają ;)) więc bardzo szybko idzie nauka tego języka
@ilmash: francuski może i ładnie brzmi (chociaż francuski metal to jakaś pomyłka), ale ciężki jest w nauce. Za dużo zawiłości, reguł, regułek etc.
@seeksoul: niemiecki faktycznie może dobrze brzmieć ze względu, że faktycznie czysto mówią. co nie zmienia faktu, że jak czegoś nie rozumiem(a mało rozumiem z tego języka), to mam wrażenie, że tak naprawdę mówią "pod ścianę, ręce do góry, ustawić się do rozstrzelania. przeładuj, cel, ognia!" ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Otsego_Amigo: ja czesto slucham Niemcow w komunikacji miejskiej i nie zgodze sie, ten jezyk naprawde potrafi byc lagodny. Chociaz nie romantyczny, jak stwierdzil jeden z kolegow z pracy. :D
@seeksoul: o to to, podstawowa przewaga niemieckiego nad np. angielskim- jest wyrazny. Wyraznie sie slyszy kazde slowo, nie ma problemow z odroznieniem slow, ktore sa podobne. Inna kwestia, ze czasem te slowa maja po 20-30 liter, ale dzieki temu zamiast calego
Jedyne osoby jakie widziałem w Niemczech mówiące dość łagodnie po niemiecku to turasy


@Otsego_Amigo: Ciekawe, bo dla mnie język niemieckich Turków (Kanakisch, Türkendeutsch...) jest dużo mniej łagodny niż czysty niemiecki. Jako próbka najsłynniejszy chyba w ostatnich latach utwór po kanakowemu. Celowo wybrany najbardziej charczący fragment.
American English też jest, brytyjski już nie.

Chyba odwrotnie.

@XpedobearX: @tytanowy-janusz: Chodzi o to, że w USA zróżnicowanie wymowy w porównaniu z "modelem" języka jest dużo mniejsze niż w UK. W porównaniu z UK jest w zasadzie symboliczne.
Jeśli ktoś osłuchał się z "wzorcową" odmianą amerykańskiego angielskiego (tzw. General American) to nie będzie miał problemów ze zrozumieniem większości Amerykanów, bo używane lokalnie odmiany są bardzo podobne (dla większości cudzoziemców nie