Wpis z mikrobloga

7 619 - 1 = 7 618

Tytuł: Koniec Wieczności
Autor: Isaac Asimov
Gatunek: science fiction
★★★★★★★★★

2456 Stulecie. W świecie równoległym, zwanym Wiecznością, istniejącym poza czasem, grupa ludzi decyduje o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości całej ludzkiej rasy. Jej przedstawiciele podróżują przez stulecia, dokonując drobnych korekt w historii ludzkości w celu zmiany rzeczywistości na lepszą - bezpieczniejszą, pozbawioną konfliktów, wojen i klęsk...

Super książka, poruszająca tematykę podróży w czasie, ich następstw i paradoksów. W którą stronę zmierzy ludzkość - podróży międzygwiezdnych, czy podróży w czasie? Do przeczytania w dwa wieczory

#bookmeter

Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik
kapelusz - 7 619 - 1 = 7 618

Tytuł: Koniec Wieczności
Autor: Isaac Asimov
Gatune...

źródło: comment_4LP80TupWhAWesV3ermXHbWIUgH4klaZ.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kapelusz: Asimov to ulubiony pisarz mojego kumpla. Oprocz grubych kmin ma on moze przyjemne pioro? Czytalem, ze gosc zawsze pisal bez planowania i poprawek, co moze sie, tak wg mnie, odbic na stylu. Jak jest?
  • Odpowiedz
@STA1KERpl: Jeżeli chodzi o tę książkę to jest niewiele opisu otoczenia, wyglądu, pogody i innych tego typu wydłużaczy. Skupia się na wydarzeniach i przemyśleniach bohatera, dzięki czemu czyta się bardzo szybko. O ogólnym stylu Asimova się nie wypowiadam, bo jest to póki co pierwsza pozycja którą skosztowałem.

Jeśli rzeczywiście pisze bez planowania i poprawek, to szacun, bo w książce jest wiele zwrotów akcji i praktycznie wywracania do góry nogami poglądu
  • Odpowiedz
@kapelusz: Polecam szczerze książki Zajdla. Moim skromnym zdanie, biją na głowę Orwella i Huxleya. Szczególnie warto rzucić okiem na "Limes inferior" i "Cała prawda o planecie Ksi"( ͡° ͜ʖ ͡°). Pozdrawiam.
  • Odpowiedz
@LibertyPrime: Nie pamiętam, bo nie przebrnąłem przez książkę, ale chyba właśnie od "Fundacja". Może się jeszcze do tego wezmę, bo ogólnie uwielbiam Asimova.
  • Odpowiedz