Wpis z mikrobloga

cześć Mirki głównie z #uk, wczoraj z wizytacją w moim zakładzie pracy był David Cameron. Podczas kłapania gębą pana premiera jeden z naszych kolegów (angol) krzyknął do niego "The NHS is dying...Not talking about that, are you?", po czym część z kadry biurowej zaciągnęła go do środka budynku ( ͡° ͜ʖ ͡°). Dzisiaj już nie stawił się w pracy, ma spotkanie o godzinie 10 i najprawodpodobniej go zwolnią. Co z wolnością słowa #unaswuk, pytam wtf? Link do artykułu na ten temat na itv.com

Ja rozjuszony cała sytuacją postanowiłem poczekać na pana premiera. Pokazałem mu faka parę razy, on widząc mój obraźliwy gest, podbiegł do mnie po drodzę taranując dwóch agentów MI6 i zaczęło się najgorsze

DC: a ty polaczku na benefitach?
Ja zmieszany pytaniem odpowiedziałem "nie, sir", na co on
DC: bo gdybyś był to bym ci sprzedał te adiki, nie są wcale schodzone, kupiłem je na jarmarku koni w Londynie
po czym podbiegł do helikoptera i odjechał na kołach.

Najbardziej mnie zdziwiło, że mówił czystą polszczyzną.


#cameroncwel #yorkshire #pracbaza
  • 13
@Sad-: brak wolnosci slowa polega na tym, ze nie pozwolili mu dokonczyc, natomiast zwolnienie to tylko konsekwencje tego, co zrobil. Jak najbardziej oczywiste w wolnym kraju, gdzie wlasciciel (lub ludzie przez niego wyznaczeni) moga decydowac z kim chca pracowac
@Sad-: co to nhs?
@Ja-qb: a co ma wolnosc slowa do tego wszystkiego? To, ze wlasciciel firmy ma inne zdanie na temat polityki to nie znaczy, ze jest to powod do zwolnienia. Czy bylbys zadowolony z tego, ze ktos cie zwolni tylko dlatego, Ze popierasz odmienna frakcje polityczna? Gdzie tu widzisz wolnosc?
@Ja-qb: juz kiedys byl system, w ktorym faworyzowano ludzi ze wzgledu na poglady i przynaleznosc partyjna. Nazywal sie komunizm. Jezeli wlasciciel zwalnia kogos bo ma inne poglady polityczne to to nie jest wolnosc, tylko jej ograniczanie.
@koniarek: tutaj mamy nie faworyzowanie, tylko wprost przeciwnie. I nie przez panstwo, a przez osoby prywatne. Wiec zupelnie odwrotna sytuacja. Juz blizsze byloby porownanie do nazizmu, nadal czynnik panstwo/sektor prywatny zmienia postac rzeczy.