Wpis z mikrobloga

Gdzie można polecieć na kilka dni tak, żeby nie zbankrutować?

Byłem w Szwecji na 3 dni, tak się podjarałem, że przelot mam za 2zł, a na miejscu mówie sobie - złapie stopa i jakoś tam dojade.

NI #!$%@? ! Nie dość, że jeżdzą tymi volvo wolniej niż ja biegam to jeszcze #oszukujo . Przy trasie na Stokholm w sumie tylko stałem z kartonem z moim 'destynejszyn' a jak ktoś się zatrzymywał na światłach i czytał 'STOCKHOLM' to głupio udawał, że 'nie nie, ja nie jade w tamtą strone..' .. chociaż wjeżdżali zaraz za mną na autostrade na Sztokholm.. xd

Ogólnie nie było tragicznie, ale tym razem chce jechać w jakieś cieplejsze rejony.

Włochy - ostatecznie mogą być, chodź noclegi do najtańszych nie należą

Hiszpania - drogi przelot.

Jakieś inne propozycje?

#podroze #wykopodroz
  • 17
@Rabusek:

Przelot - 2zł

Bus Zadupie-Stockholm i spowrotem - 100zł

McDonalds - 50zł

Pizza - 30zł(kosztowała 60. Na pół z kumplem). Ciekawostka - największa była za 180zł

Jakieś przekąski - 40zł

Jeden nocleg ze śniadaniem 100zł (kumpel drugie 100zł. 'Tanio bo miał jakąś zniżke'. Druga nocka na lotnisku :E

300-400zł w sumie

Dużo miałem żarcia ze sobą to jakoś dało rade
@ETplayer: Może nie z własnych doświadczeń, ale tyle już się nasłuchałem i naczytałem o Gruzji, że można to chyba uznać za pewnik. Jak uda Ci się już tam jakoś tanio dotrzeć (tylko nie wiem, czy w tamte rejony robią promocje na loty) to dasz radę przeżyć praktycznie za darmo. Wystarczy powiedzieć, że jesteś z Polski i miejscowi z chęcią Cię ugoszczą i przenocują. Oprócz darmowego jedzenia oczywiście darmowy alkohol. :) W