Wpis z mikrobloga

I ja zaczynam:

Moim pierwszym krążownikiem szos była Astra F którą zakupiłem w 2010r., rocznik '91, silnik 1.6 z podtlenkiem LPG. Bardzo dobrze wspominam swój pierwszy wózek, amatorsko przyciemniane tylne szyby przez poprzedniego właściciela, szpachlowane progi i zeżarte przez rdzę nadkola to tylko niektóre z rzeczy z "dodatkowego wyposażenia" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Służyła mi nienagannie do momentu gdy została uderzona przez innego kierowcę w tyłek i ją sprzedałem.

Za Asterkę dałem 2300zł, odszkodowania z OC dostałem 2450zł, sprzedałem za 900zł więc ogólny zysk na samochodzie wyszedł mnie 1050zł (wiadomo nie liczę tego co wydałem na ubezpieczenie czy wymianę np. klocków hamulcowych).

#pierwsze4kola
Pobierz
źródło: comment_xaWyuF0D836rZiju8UMExUMuGnL6Haka.jpg