Wpis z mikrobloga

@KilY: Tak się składa, że miałem okazję popracować trochę w firmie produkującej frytki do maca. Są robione z normalnego ziemniaka, tylko muszą być one stosunkowe duże, aby spełnić wymogi długości frytek. Jako dodatki dodawany jest wyłącznie pirofosforan disodowy, aby kompleksować żelazo, czyli unikać szarzenia frytki, oraz cukry aby nadać kolor. Ogólnie pod względem jakości są to b. dobre frytki, najlepsze jakie wychodzą z linii produkcyjnej. Mają najbardziej restrykcyjne wymagania, aby przejść
  • Odpowiedz
@KACPEEER: No to nieźle, bo wcale nie smakują jakby były z ziemniaka, może dlatego że są mrożone? Mimo wszystko do frytek jakie jadłem w Holandii, czy tych robionych w domu z dobrej odmiany ziemniaka nie mają startu. Fakt, najgorsze nie są, ale musiałbym oszaleć żeby wielbić frytki z McD. Dobrze się dowiedzieć czegoś nowego :-)
  • Odpowiedz
@l_________________________________l: Dokładnie tak :) Wszystko na palmie a tylko Mc na rzepaku. Niby szczegół, ale myślę, że to ma duży wpływ na smak.
@KilY: Wszystkie frytki poza domowymi są mrożone :D Najpierw 60 -90s smażenia, pózniej przechodzą przez chłodnię. Ale fakt, czuć różnicę jak zjadasz taką frytkę, która jeszcze 2 godziny temu była brudnym ziemniakiem a taką, co już trochę poleżała.
  • Odpowiedz
@KACPEEER: Tam serio w knajpie kroją i smażą, pewnie zależy też jakiej. Zresztą u nas w niektórych restauracjach tez zjesz frytki zrobione na świeżo. Więc nie pisałbym, że tylko w domu. A te z McD za cienkie są, ja wolę grubsze frytaski, z dobrym sosem, a nie solą. Ale co osoba to opinia, jak z pizzą. Tak czy siak szału nie robią, tak jak hamburgery w McD mimo, że pewnie robione
  • Odpowiedz