Wpis z mikrobloga

@goblin21: Tego dokładnie nie wiem, ale jeszcze jak z nią nie byłem oficjalnie to za nią ganiał i ostatecznie wybrała mnie bo jak to się ona wyraziła wtedy "w ogóle ją nie pociągał".
@Simon: Jak będzie bardzo chciała i tak się spotka, uważam że nie powinno się trzymać drugiej osoby na smyczy. Dobrze zrobiłeś, dałeś jej wolność, nie będzie się dusić w związku i mniejsze szanse wg mnie że skoczy w bok ;)
@JestemMisiem: Szansa może i się zwiększa, bo każde takie spotkanie to ryzyko, ale i tak @Simon: nic na to nie poradzi. Jeśli będzie chciała skoczyć, to skoczy. Jeśli do tamtego pójdzie, to pójdzie. Na siłę nie zatrzyma i jeśli lasce przestał się podobać, to kijem Wisły nie zawróci.
Aczkolwiek zabranianie jest bez sensu, trzeba być pewnym siebie i nie bać się konkurencji, a nie zastraszoną, kontrolującą, pipką.