Wpis z mikrobloga

Przeglądałam sobie dziś ostatnie wykopy o poczynaniach ISIS, gwałconych kobietach i dzieciach, a zwłaszcza o 9latce w ciąży i w związku z tym mnie tknęło i mam pytanie do przeciwników aborcji:
1. Czy 9letnia dziewczynka też nie ma prawa do aborcji?
2. Czy zostalibyście, jako mąż i partner, ojcem dla dziecka będącego owocem gwałtu? Czy kochalibyście je jak swoje?
3. W przypadku, kiedy wy bylibyście biali, a gwałciciel czarny, jak wytłumaczylibyście dziecku jego kolor skóry?
4. Podajcie argumenty, którymi przekonalibyście swoją żonę/dziewczynę/siostrę/matkę, gdyby została zgwałcona i chciała usunąć ciążę.
O odpowiedź proszę w szczególności @vipkop , który tak ładnie dyskutował na temat aborcji i gwałtu z @SScherzo
#pytanie #kiciochpyta #rozkminy #przemyslenia #aborcja
  • 25
@Killjoy: Myślę że podstawowym argumentem jest fakt, że dziecko nie jest niczemu winne i ma prawo żyć niezależnie od tego w jaki sposób zostało poczęte. Stawiasz nas przed sytuacją od strony ofiary, a co z dzieckiem? Mamy je zabić w imię komfortu psychicznego niedoszłej matki, czy może w imię jego trudnej przyszłości, której nawet nie będzie mogło doświadczyć? I można tutaj dyskutować czy to płód, czy pełnoprawny człowiek. Tylko taka dyskusja
@vipkop:
1. Ale czy według przeciwników aborcji mieć powinna?
3. To gdzie jest biologiczny ojciec? Jak wyjaśnisz dziecku dlaczego ojciec nie jest z mamą, tylko ty?
4. Załóżmy, że jednak zdarzyłaby się tragedia. Jakimi argumentami przekonujesz kobietę, która chce usunąć ciążę z gwałtu?
@vipkop: Mnie zadziwia twoje. Chcesz, żeby kobieta urodziła dziecko będące efektem bólu i upokorzenia, o którym będzie sobie codziennie przypominała na nowo przez co najmniej 9 miesięcy. Może to też nieodwracalnie zmienić jej ciało - rozstępy, powiększony biust, brzuch - co też nie da jej zapomnieć o traumie. Bo ty masz moralność, dziecko jest niewinne itp. Ale już zostać ojcem dla tego dziecka byłoby ci niewygodnie, choć to nie ty nie
@vipkop: Te obwisłe cycki będą jej przypominać o gwałcie. Tak jak i rozstępy, które często się pojawiają po ciąży i to nie takie delikatne linie, a grube i wklęsłe. Może być też konieczność przeprowadzenia cesarki, która zostawi bliznę, kolejne memento. Ty to masz kompletnie w dupie, całą zjechaną na lata, a może i na całe życie psychikę kobiety. Prawdę powiedziawszy masz w dupie także to dziecko, bo jak tylko pojawi się
@vipkop: Ale w momencie kiedy się narodzi ty masz tego człowieka w dupie. Sorry dziecko, ja sobie idę albo lepiej, ty idziesz do domu dziecka, ciesz się życiem bez miłości rodziców, słoneczko, ach, jaki ja jestem moralny.