Wpis z mikrobloga

Kiedy pierwszy raz wszedłem na Wykop, miałem wrażenie że przez przypadek trafiłem na jakieś forum integracyjne dla uczniów szkół specjalnych, albo kuców zawzięcie dyskutujących o Korwinie i masakrze lewaków.
Po pewnym jednak czasie i bacznych obserwacjach użytkowników tego forum, zacząłem zauważać, że cała ta otoczka jest tylko grubą przykrywką pod prawdziwe oblicze pisujących tu ludzi. Wykop jest bowiem czymś na kształt elitarnego klubu ekspertów z każdej dziedziny życia, rekinów finansjery, graczy giełdowych, znawców motoryzacji, koneserów muzyki i szeroko pojmowanej sztuki, bezwzględnych jurorów damskiej urody, milionerów i mistrzów sztuk walki.
To coś w rodzaju tajnego niczym loża masońska tworu.
#przemyslenia #heheszki
  • 6
Kiedy pierwszy raz wszedłem na Wykop, miałem wrażenie że przez przypadek trafiłem na jakieś forum integracyjne dla uczniów szkół specjalnych, albo kuców zawzięcie dyskutujących o Korwinie i masakrze lewaków.


@DyrektorInternetu: Do tego momentu miałeś rację.