Wpis z mikrobloga

Tak dzisiaj wpadłem na #bekazreagana

Rozmawiałem o #statystyka z @LowcaG
i coś mnie natchnęło by porównać szybko zarobki kuca/inżyniera.
Dalej się zastanawiam co dla ogarniętego inżyniera zmienia ta mistyczna kwota wolna od podatku?

tylko 2% ludzi w Polsce przekracza 85000 PLN/rok
Jeżeli te 2% jest prawdą to o czym #!$%@? #korwin i reszta idiotów na wykopie względem wysokich podatków w Polsce?

Dla singla linki do kalkulatorów użytych:
w PL 120k brutto dostanę na ręke jakieś 83 czyli 70%
w irl z 65k będzie jakieś 43k czyli 65%
w de z 65k będzie jakieś 37 czyli 54%

Dla porównania stara, ale nie chce mi się szukać nowej tabelki dochodów z irlandii, gdzie drugi próg podatkowy zaczyna się od 33k€ i wynosi 40% PIT +11 ZUS'y i inne ukryte podatki


..


#idespac #podatki #emigracja
Pobierz r.....t - Tak dzisiaj wpadłem na #bekazreagana 

Rozmawiałem o #statystyka z @Lowca...
źródło: comment_JgimQdK4xpNsvDULQL9oE96mOwAL2jgK.jpg
  • 48
@rzet: Z ciekawości - dlaczego porównujesz 120k PLN z 65k w IE? Nie sądzę, żeby to były porównywalne pensje. Osoba, która zarabia 120k w Polsce raczej nawet nie spojrzy na ofertę za mniej niż 75, może nawet 80k w Irlandii.
Dalej się zastanawiam co dla ogarniętego inżyniera zmienia ta mistyczna kwota wolna od podatku?

@rzet: Nic nie rozumiesz. Kwota wolna od podatku jest dla biednych ludzi pracujących za pensje minimalna, albo minimalnie więcej. Jeśli w Polsce zostanie kwota wolna od podatku podniesiona, to prawdopodobnie też wysokość średniego podatku. Przez co większa jest szansa, że inżynierzy, czy ludzie zarabiający ponad średnią krajową stracą na tym. Obecny system podatkowy nie jest progresywny.
Z ciekawości - dlaczego porównujesz 120k PLN z 65k w IE? Nie sądzę, żeby to były porównywalne pensje. Osoba, która zarabia 120k w Polsce raczej nawet nie spojrzy na ofertę za mniej niż 75, może nawet 80k w Irlandii.


@Regis86:

czyli w polsce 10k brutto w IE 25k brutto

nawet bym sie nie zastanawial zeby wyjechac
@rzet: W IT? W Big Data konkretnie, ale ogólnie Java, szczególnie w bankowości. Albo bazy danych... Python czasami też, ale raczej też musi być blisko finansów. Senior developer z odpowiednimi umiejętnościami i doświadczeniem może liczyć na 70-75k spokojnie, a za stanowisko typu "#!$%@? software engineer" 75-80k to dość "normalna" kwota w firmach, które znam (wliczając w to mojego pracodawcę). Do tego często dochodzą opcje na akcje, jeśli mowa o startupach.

Z
tylko 2% ludzi w Polsce przekracza 85000 PLN/rok


@rzet: Dla uściślenia, nie zawsze 85 000 zł rocznie oznacza drugi próg podatkowy. Wystarczy że małżonek nie ma dochodów albo ma niskie dochody i rozliczasz pit wpólnie a próg rośnie na 170 000 dla łączych dochodów. Więc można zarabiać 169 000 zł i płacić 18%.
Nic nie rozumiesz. Kwota wolna od podatku jest dla biednych ludzi pracujących za pensje minimalna, albo minimalnie więcej. Jeśli w Polsce zostanie kwota wolna od podatku podniesiona, to prawdopodobnie też wysokość średniego podatku.


@darck: w życiu nie pracowałem za minimalną. kwota jest dla wszystkich.

Nie załapałeś o co chodziło w poście.. obłożenie podatkowe w Polsce jest niskie w porównaniu do zachodu. Zupełnie na odwrót niż to próbują wmówić ci niby obrońcy
@rzet: napisałeś: "Dalej się zastanawiam co dla ogarniętego inżyniera zmienia ta mistyczna kwota wolna od podatku?". I tu jest problem - po co się zastanawiasz jak kwota wolna od podatku jest dla ludzi z klasy niższej? Najwyraźniej tego nie wiedziałeś? Jakbyś wiedział to wspominając o kwocie wolnej powinieneś porównywać opodatkowanie minimalnego wynagrodzenia w Polsce i Irlandii, a nie opodatkowanie wynagrodzeń klasy średniej.
@darck: o jezus wiem jakie jest opodatkowanie.
Jednak każdy tu udaje 15k kuca lub wielkiego przedsiębiorce, a jak przychodzi co do czego to tak naprawdę ludzie po gimnazjum co pracują za 2500brutto lub jeszcze zza szkolnej ławki krzyczą korwin krul.

Biedni będą dalej biedni nawet przy dużej kwocie wolnej. Dalej będzie im ledwo starczać na życie, bo ceny pójdą w górę.
Biedni będą dalej biedni nawet przy dużej kwocie wolnej. Dalej będzie im ledwo starczać na życie, bo ceny pójdą w górę

@rzet: Co to za herezje? Ceny pójdą w górę, jeśli zabierze się trochę więcej bogatszym a odda biedniejszym? Bo tak przecież działa podniesienie kwoty wolnej od podatku.
@darck: nie tak to nie działa. Kwota wolna od podatku jest dla każdego. W irlandii dają tzw. tax credits moja obecna to jakieś 5000€ czyli jak mam zapłacić x podatku to płacę x-5000€. Mam dodatkowe 5000€ w kieszeni.
Jeżeli zarabiam mniej niż 25000€ to nie zapłacę wcale.

Jeżeli podniosą tax credits o 100€ to te 100€ trafia do kieszeni każdego który płaci podatki w wystarczająco dużej ilości.

Z drugiej strony jest
@rzet: Po co ty o tym piszesz, jak to nie ma związku z kwotą wolną od podatku? Ja ci tylko próbuję uświadomić, że zwiększenie w Polsce kwoty wolnej od podatku, bez zmiany wszystkich świadczeń socjalnych oznacza zwiększenie progresji podatkowej. Czyli, że po wprowadzeniu kwoty wolnej od podatku zarabiający minimalną dostaną 80% pensji brutto na konto, zamiast 70% teraz. Za to ludzie zarabiający około średniej krajowej dostaną np. 65% zamiast 70% teraz.
Za to ludzie zarabiający około średniej krajowej dostaną np. 65% zamiast 70% teraz.

Nie da się podnieść kwoty wolnej bez podniesienia oprocentowania podatku dochodowego dla wszystkich. (lub obcięcia świadczeń socjalnych)


@darck: ..powiedz to #krul oraz @MKJohnston

Problem Polski jest powszechne niepłacenie podatków, nie to, że są one niskie czy wysokie.
Kwota wolna w formie tax kredytu mogłaby być podniesiona a zwiększona konsumpcja spowodowałyby tą upragnioną przez MF inflację co mogłoby dać
Problem Polski jest powszechne niepłacenie podatków, nie to, że są one niskie czy wysokie.

@rzet: nie wiem jaki wpływ na niepłacenie podatków ma zmiana progresji podatkowej, ale zgaduje, że pozytywny.

Kwota wolna w formie tax kredytu mogłaby być podniesiona a zwiększona konsumpcja spowodowałyby tą upragnioną przez MF inflację co mogłoby dać wyjść na tym na zero.

@rzet: jeśli tak jak napisałem zwiększenie kwoty wolnej byłoby połączone ze zwiększeniem podatku PIT,
nie wiem jaki wpływ na niepłacenie podatków ma zmiana progresji podatkowej, ale zgaduje, że pozytywny.


@darck: jak zwiększą podatki najbogatszym to będą jeszcze bardziej ich unikać, bo ich stać na to.

Czyli zwiększyłaby się konsumpcja w Polsce kosztem oszczędności, co jest dobre krótkoterminowo, ale złe długoterminowo


@darck: dziwne.. jakoś UK, Irlandia, Szwecja, Holandia tak jedzie od długiego czasu i jednak żyje się tam lepiej dla większości.

znowu zmieniasz temat.


@
Pobierz r.....t - > nie wiem jaki wpływ na niepłacenie podatków ma zmiana progresji podatkowe...
źródło: comment_SxXHZyqmsl8TTe0txkVe1qDe8zl4wIIl.jpg
jak zwiększą podatki najbogatszym to będą jeszcze bardziej ich unikać, bo ich stać na to.

@rzet: ale nikt nie mówi o najbogatszych, tylko o lekkim zwiększeniu podatków ludziom zarabiającym 4000 brutto. Dlatego jeszcze nie podnieśli kwoty wolnej, bo nikt nie chce być tym, co podniesie podatki ludziom ze średnimi zarobkami.

dziwne.. jakoś UK, Irlandia, Szwecja, Holandia tak jedzie od długiego czasu i jednak żyje się tam lepiej dla większości.

@rzet:
dokładnie i bogatych nie da się zmusić do płacenia podatków - zawsze uciekną. Dlatego pisze, że zmniejszenie podatków dla najbiedniejszych musi się równać podniesieniu tym średnim.


@darck: nie, nie musi.

ale nikt nie mówi o najbogatszych, tylko o lekkim zwiększeniu podatków ludziom zarabiającym 4000 brutto. Dlatego jeszcze nie podnieśli kwoty wolnej, bo nikt nie chce być tym, co podniesie podatki ludziom ze średnimi zarobkami.

@darck: to jest akurat dość powszechne
nie, nie musi.

@rzet: no tak, można jeszcze ciąć świadczenia socjalne, albo inne wydatki rządowe. Nie ma innej możliwości.

Podsumowując kwota wolna powinna być wyższa, jednak jest wiele innych rzeczy do naprawienia wpierw, aby to było możliwe z benefitem dla większości populacji i kraju.

Ja by to podsumował w ten sposób jak zacząłem: Kwota wolna od podatku jest dobra dla biednych, a zła dla wszystkich innych.

Linka nie zauważyłem.