Wpis z mikrobloga

Siedzę w pociągu, w przedziale siedzi też znajomy z podstawówki. Nigdy żadnymi kumplami nie byliśmy, ale na gronie go miałem w znajomych, kiedyś jakieś cześć-cześć było. Niby przypał, że nie powiedziałem żadnego siema przy wsiadaniu, ale kurde, byłoby gadanie na jakich kto studiach, co z dziewczynami, a potem 5 minut niezręcznej ciszy, po których ktoś się w końcu zdecyduje nałożyć słuchawki na głowę, a 2,5h podróży czeka. Teraz on, podobnie jak ja, siedzi w telefonie. Czy robię coś nie tak? #kiciochpyta #trudnesprawy #komunikacjapubliczna

  • 2