Wpis z mikrobloga

no i wyszło szydło z worka

to nie jest problem ze mną tylko z #rozowepaski

otóż okazuje się, że Polki to po prostu cięte materialistki
dlatego nie mogę sobie znaleźć kobiety czy po prostu poroochać

a ja już filozofię z tego tworzyłem ogromne i spójne
a tu taki prosty trik rozwiązania

wszystkie laski lecą na kasę, tylko Polki jakoś surowiej i bezwzględniej do tego podchodzą
a już martwiłem się, że to ze mną coś jest nie tak

a więc problem nie jest we mnie tylko w #logikarozowychpaskow
wszystko jasne

a więc pozostanę sam do końca życia i nie będę musiał pierre dollić się z problemami mojego różowego
jakie to pocieszające

a jak będę chciał poroochać to trzeba będzie jakieś grosze z ogromnej pensyjki zapłacić za chwilę relaksu i będzie wszystko do przodu

ubaw na fest!!
  • 39
@kocimieta: Wrzucasz wszystkie laski do jednego worka, bo zaliczyłeś jakiś #przegryw. Już widzę jaki byłby shitstorm, jakbym stwierdziła, że eureka, wiem co z #niebieskiepaski jest nie tak, ciężko o jakiś długowafalowy związek, bo liczą tylko na szybkie #seksy. Nie można tak generalizować. Każdy człowiek jest inny, i to jest właśnie w życiu fajne. Jasne, że jak raz się na kimś zawiedziesz to potem sceptyczniej i ostrożniej podchodzisz do rzeczy,
@erysipelothrix: nie zaliczyłem przegrywu

a wrzucam, bo wszystkie są takie same

nihil novi

a tą miłość to możesz sobie w dupę wsadzić

jak chcesz się ruchać to mamy o czym rozmawiać, jak nie to won z mojego wpisu
nawet na sympatii pisali, że żeby Polkę przeruchać, to muszą być trzy spotkania: jedno w restauracji, jedno w kinie i dwa prezenty w międzyczasie - to najlepiej świadczy o #!$%@? Polek
@kocimieta: kasa ci naturalnie pomoże, bez kasy facet traci na atrakcyjności, to jasne i nie ma co się oburzać.

Ale żeby to był decydujący czynnik? Nie sądzę. Brałeś może pod uwagę że jesteś po prostu nieciekawą osobowością bez niczego do zaoferowania? :)
@zaqwsxdsa: tylko, że żeby babka wykazała jakiekolwiek początkowe zaitneresowanie, zeby była skłonna poznać osobowość, musisz się "pokazać", "błysnąć" kasą, ubraniem, furą, ewentualnie musi być przymuszona przez sytuację (np spotykać Ciebie w pracy często) żeby poznać osobowość i docenić. Ile razy to ja byłem spławiony... Tylko dlatego, że nie widać po mnei kasy, blichtru i całej tej gównianej otoczki.