Wpis z mikrobloga

Dzisiaj mnie spotkał przegryw ale taki że hej mircy. Otóż czekam od lipca zeszłego roku na pewien zabieg związany z oczami. Jak kiedyś pisałem termin miałem na luty, lecz lekarz złamał nogę i dupa, przełożono na październik... Ale nie o tym. Wczoraj wracałem rano na święta do domu, szedłem na autobus i w drodze zadzwonił mój telefon. Okazało się że to z kliniki gdzie mam mieć zabieg, ale nic nie zrozumiałem co mówili bo hałas straszny na ulicy. Odzwaniałem co jakiś czas ale pisało że linia zajęta. Dziś się dodzwoniłem, i święta popsute mam bo okazało się że dzwonili aby spytać się czy zgadzam się na zabieg w ten wtorek! Ale cóż powiedzieli że teraz to już nieaktualne i dupa, muszę czekać do października.... Przegryw mojego życia.

#przegryw #gorzkiezale #pech #zabieg