Wpis z mikrobloga

@michal1358: Czasem ilość zabrudzeń i kurzu wewnątrz obudowy, mimo że staramy się je przedmuchać sprężarką, jest tak duża, że nawet pomimo naszych szczerych chęci, nie zawsze jesteśmy w stanie się ich pozbyć. Po zmontowaniu telefonu i wsadzeniu go do kieszeni, zabrudzenia dopiero się ujawniają. Polemizowałbym jednak czy to faktycznie jest błąd montażu i powód do tego, aby nas wręcz odradzać. Jak sam zauważyłeś przyjęliśmy telefon po tym jak zauważyłeś problem
  • Odpowiedz
@Inkwizycja: Doszło tu do pewnej niejasności. Jesteśmy autoryzowanym serwisem pogwarancyjnym My APPLE. Naszą autoryzację możesz sprawdzić tutaj: http://myapple.pl/pages/serwis Oczywiście wszystko zgadza się z tym co zacytowałeś z naszej strony. Nie jesteśmy serwisem producenta i nie chcielibyśmy być :-) Procedury serwisu producenta bardzo ograniczają możliwości naprawy produktów APPLE i są nastawione głównie na wyciąganie od klientów dużych pieniędzy na zakup refurbowanych telefonów, które nazywają nowymi ;-) Pozdrawiam serdecznie.
  • Odpowiedz
@MasterJapko: warunki pracy wcale nie są ciężkie, a kurz zaczął pojawiać się dopiero po wymianie części przez serwis. Oczywiście pretensji o wyżej opisaną dopłatę nie mam, sam napisałem "jakby nie patrzeć mogłem odmówić", ale było to dla mnie na tyle dziwne, że opisałem tutaj jako część całej sytuacji. Niemniej dziękuję za zainteresowanie sprawą i taką propozycję, na pewno polepszyło to moją opinię o serwisie, pozdrawiam :)
  • Odpowiedz