Wpis z mikrobloga

Mireczki. Dzieje się z moim EVSem. Po paru miesiącach czekania od wysłania CV i LM, organizacja z Francji skontaktowała się ze mną, żeby umówić się na rozmowę kwalifikacyjną przez Skype. Jaram się! Ktoś przerabiał coś takiego, jakieś rady, wasze przeżycia? Skontaktuję się z moją organizacją wysyłającą, to jeszcze pomogą.
#evs #wolontariat
  • 11
@maciejbo1: Wysyłałem do organizacji, które znalazłem w bazie danych. Niedawno zorientowałem się właśnie, że sporo jest grup na fejsie i teraz muszę też nieco działać.
Moja organizacja wysyłająca całkowicie mnie olała, wysłali może ze 2 oferty i chyba stwierdzili, że więcej nie ma sensu...
@maciejbo1: hej, ja miałam jedną czy dwie rozmowy. Poczytaj wcześniej dokładnie opis projektu, poczytaj o danej organizacji i pomyśl o pytaniach, jakie byś chciał zadać, bo w moim przypadku taka rozmowa była równocześnie jakby organizacyjna od razu co do wyjazdu - pytano mnie kiedy bym mogła przylecieć, czy mam jakieś alergie itp. ;)
@damian91 ja mój projekt znalazłam na fb, z bazy danych EVS wysłałam może 20 aplikacji, z czego większość
@sonrisa: Pytania o szczegóły tego co napisałem w CV i LM, inne skille (komputery, programy), jakie projekty mógłbym realizować. Oraz takie typu: praca w grupach, nawiązywanie kontaktów, mieszkanie poza ojczyzną. Rozmowa w większości po francusku, sympatyczna atmosfera. Do końca przyszłego tygodnia.

A najlepsze, że to moja pierwsza wysłana aplikacja. 1 z 4.

Dziękuję! Co tam nowego na Minorce?
@maciejbo1: to super! dawaj znać, jak coś będziesz wiedział!

Na Minorce coraz przyjemniej :) Mam szczęście do projektu i realizuję coraz więcej fajnych pomysłów, więc się sporo uczę. A w czasie wolnym grillujemy, jeździmy nad morze, kręcimy filmy, czytamy książki po hiszpańsku, gościmy znajomych z różnych krajów itp. ;)