[SilentSan]

Ostatnio będąc w klubie zauważyłem, że 90% ludzi ma na sobie po prostu: jeansy + koszulę i tak się zastanawiam, jak mirki chodzą na imprezy/ do klubów/ do baru.


Czy można ubrać się w jakąś bluzę, żeby nie wyglądać jak typowy seba? Czy jedyny prawilny ubiór to koszula/ garnitur/ koszula+kamizelka?

#ubierajsiezwykopem #impreza #clubbing #tagizdupy

[L.....s]

@SilentSan: Smoking i cylinder - bez tego z domu nie wychodzę.

[gonzo91]

@SilentSan: dobry tshirt czy polo też robią robotę w lokalach. Ważne żeby to nie były jakieś ciuchy z croppa czy house, bo w okolicy pół miliona Twoich znajomych takie ma.
Nie można też zapomnieć o spasowaniu rozmiaru. Za duże ciuchy lub za małe to wręcz klasyka gatunku.

[laki1]

@SilentSan: fedora, t-shirt a na to hawajska koszula

[ceflon]

@SilentSan: w klubach może i tak ale na codzień mało kto chodzi w koszulach tylko bluzy z cropa albo moro

[Papilon]

@SilentSan: bardzo droga marynarka + bardzo drogie buty. Polecam ten styl.

[SilentSan]

@LordOfTheBananas: Ja również nie wychodzę bez tego zestawu z domu. Nie zapominajmy o pelerynie i drogiej lasce z 400-gramowym diamentem u jej góry.
@Papilon: Czy to nie czasem pod szpan? :P

[L.....s]

Nie zapominajmy o pelerynie i drogiej lasce z 400-gramowym diamentem u jej góry.

@SilentSan: Uznałem że to tak oczywiste że szkoda o tym wspominać, tak samo jak o monoklu.