Wpis z mikrobloga

W ogóle ciężko odnosić się do argumentów jak co drugi dotyczy wieku albo problemu z logicznym myśleniem.


@Tank1991: Ten konkretny fragment dotyczy akurat wszystkich wypowiedzi z całego wątku, nie tylko Twoich. W sumie mój błąd, że tego nie zaznaczyłem.
@Laserade: ładnie podsumował te wszystkie wypowiedzi na przykładzie @chapeaunoir.
Zabierasz głos po jednej ze stron i od razu
  • Odpowiedz
@nie_jem_grzybow:


JAK TO NIE MUSZĄ KONKUROWAĆ? Z umowy społecznej obowiązującej w danym kraju możesz się wypisać poprzez opuszczenie go


Tak powinno w teorii byc. ALE NIE JEST. Z Polski masowo wyjezdzają ludozie. Czy państwo z tego powodu musi jakkolwiek
  • Odpowiedz
@vlah:

Ten konkretny fragment dotyczy akurat wszystkich wypowiedzi z całego wątku, nie tylko Twoich.

ale co to ma do dyskusji ze mną?

Zabierasz głos po jednej ze stron i od razu wpisujesz się w
  • Odpowiedz
@chapeaunoir: Ty naprawdę uważasz, że wygrałeś tę dyskusję? Myślę, że różnice w naszych zdaniach wynikają po prostu z zupełnie odmiennych założeń co jest dobre i pewnie nie dojdziemy do kompromisu. Można powiedzieć, że dyskusja jest z tego względu nierozstrzygnięta, ale na pewno to nie Ty ją wygrałeś.

umowa społeczna, króliczku, to nie kradzież jako tako, bo nikt cię nie zmusza do ich płacenia. Nie podobuje się taka sytuacja to zabawki do walizki, buzi mamusi i do afryki z uwielbioną wolnością wszelaką i brakiem podatków. Zastanawiałeś się kiedyś czemu społeczeństwa ewoluują w kierunku modelu europejskiego (powiedzmy) a nie w kierunku wskazywanym przez zazwyczaj kilkunastoletnich anarchokapitalistów? Pewnie nieskażeni systemem, nie?

Powołujesz się na umowę społeczną, jak na jakiś aksjomat, coś niepodważalnego, co w dodatku każdy musi zaakceptować, bez znaczenia jakie jest jego zdanie na ten temat. Otóż ja uważam, że tzw. "umowa społeczna" to nic innego, jak wymyślne usprawiedliwianie działalności państwa, a przede wszystkim grabieży podatkowej. Otóż ja żadnej umowy nie podpisywałem, ani żaden z moich przodków tego nie robił - umowa społeczna to bzdura, która istnieje tylko jako teoretyczne pojęcie, niemające żadnego odniesienia do rzeczywistości.
Co do płacenia podatków - to oczywiście że każde, absolutnie każde państwo zmusza swoich obywateli do ich płacenia. Państwa nie liczą się z własnością prywatną, nie liczą się z tym, że ktoś żyje na swojej ziemi - państwa i państwowcy zakładają, że ziemia na której żyją ludzi, jest przede wszystkim państwa, a nie ich, co jest zupełnie sprzecznie z tym, jak bym chciał żeby wyglądał świat.
A tak zwana "ewolucja społeczeństw" nie jest oczywiście równoważna z wprowadzaniem coraz to lepszych instytucji, mechanizmów
  • Odpowiedz
Gdyby podatki były dobrowolne to nikt by ich nie płacił. Na początku przestaliby płacić tylko idioci, ale skończyłoby się to na tym, że nie płaciłby ich nikt albo bardzo mała grupa - to jest pewne. Bo po co mam płacić za chodnik pod domem pijaka, który tych podatków nie płaci? Więc ten przymus to tak naprawdę ochrona przed idiotami, bo normalny człowiek podatki by płacił. Wolnościowcy mają problem, bo to jest niezgodne z ideologią, ale jak pisałem wcześniej - to tylko akademicka dyskusja bez realnego problemu tak naprawdę, bo ta ideologia jest bardzo skrajna i oderwana od rzeczywistosci.

Jeśli coś jest dobre, to dlaczego jest przymusowe? Jeśli ludzie faktycznie uznali by podatki za konieczne, co jest wielkie prawdopodobne w małych społecznościach - to spoko, niech to sobie robią, na własnych zasadach, które każdy z nich zaakceptuje - nie mam nic przeciwko.

JAK TO NIE MUSZĄ KONKUROWAĆ? Z umowy społecznej obowiązującej w danym kraju możesz się wypisać poprzez opuszczenie go - wiesz, ludzie to zwierzęta stadne i lubią takie chore układy jak państwa i zasady współżycia w grupie - natury nie oszukasz. Ale jeżeli uważasz, że prawo krwi i ziemi dla Ciebie nic nie znaczy to możesz wyjechać do kraju, gdzie będziesz miał odpowiednie dla siebie prawo - afryka, jeszcze trochę azja miejscami.

"Prawo krwi"? Że co, serio? :v

A
  • Odpowiedz
Ty naprawdę uważasz, że wygrałeś tę dyskusję? Myślę, że różnice w naszych zdaniach wynikają po prostu z zupełnie odmiennych założeń co jest dobre i pewnie nie dojdziemy do kompromisu. Można powiedzieć, że dyskusja jest z tego względu nierozstrzygnięta, ale na pewno to nie Ty ją wygrałeś.


@krolikbartek: sorry ale nie otrzymałem ani jednego konkretnego argumentu, który wyjaśniałby mi dlaczego miałbym nie płacić podatków w obecnej sytuacji.

Odparłem wszelkie zarzuty więc nie wiem co tutaj jest
  • Odpowiedz
  • 1
@chapeaunoir: z tym przodkiem - nawet jeśli tak było, w co wątpię pamiętając że feudalizm opierał się raczej na nierówności wobec prawa i wyzysku, to w jakim stopniu to niby usprawiedliwia podatki? xd

A co do samych podatków to nie dam argumentu za nieplaceniem podatków TERAZ, bo po pierwsze nie jestem kimś, kto sądzi że podatki i w ogóle państwo należy natychmiast znieść, a po drugie nie o tym jest
  • Odpowiedz
@krolikbartek: Ok dam ci prosty przykład.

Nie ma podatków ponieważ zostały zniesione. Jest 30milionowy naród i właśnie te 30 milionów osób chce poruszać się swobodnie i bezpłatnie po kraju. Więc co ma teraz zrobić? Każdy ma zalać 30 metrów asfaltów przed swoim domem i będzie ok? Co jeśli ktoś ma 30 metrową działkę, a ktoś inny 10 kilometrowe pole? Co jeśli ktoś będzie miał w dupie budowanie drogi?

Wtedy po
  • Odpowiedz
@Laserade:

czarni nie potrafia stworzyc zorganizowanej cywilizowanej spolecznosci ...BO SA CZARNI. Oni nie umieja pisac, a ty oczekujesz stworzenia zaawansowanej cywilizacji jak anarcho-kapitalizm

niejeden czarny jest prawnikiem, lekarzem, naukowcem, inżynierem i nosem by cię wciągnął jeżeli chodzi o wiedzę i inteligencję. a co ty wniosłeś do tej cywilizacji? zbudowałeś ją jakoś czy tylko lecisz na dorobku poprzednich pokoleń i myślisz że jesteś lepszy od pierwszego czarnego tylko dlatego, że jesteś biały?
Kwestia warunków - zwróć uwagę, że najszybciej rozwijały się cywilizacje w klimatach umiarkowanych, a Afryka to jednak ekstremum. a Eskimosi ci już nie przeszkadzają? Co osiągnęli? Czarni wychowywani np. w Europie czy USA i mający odpowiednie wzorce i warunki nie odbiegają w niczym pod katem inteligencji , nauki itd.
Zaraz mi wkleisz jakiś wykresik który pokazuje,
  • Odpowiedz
@Laserade:
zresztą nawet gdybyśmy tak teoretycznie założyli, że czarni są głupsi od białych to czemu miałoby to służyć? jaki ma mieć to cel? czy jeżeli twój sąsiad jest mniej kumaty od ciebie to będziesz go z tego tytułu prześladował, szydził z niego itd.? no można, ale tak robią prymitywy.
Biali już weszli z butami do Afryki, USA, Australii mordując przy tym i grabiąc, a sami niektórzy biali płaczą, że czarni
  • Odpowiedz