Aktywne Wpisy
Panitsch +348
Pijcie ze mną kompocik, dzisiaj obchodzę #urodziny, wczoraj zostawiła mnie moja kobieta, bo biznes się zawalił i ostatnie miesiące musieliśmy żyć trochę skromniej, ale nadal godnie. Widocznie tej świni to nie wystarczało, gdyż po jej rzeczy przyjechał dziś nowy gach - trochę zrobiło mi się szkoda tego szczurka, bo widząc co robi ta wywłoka nadal bierze ją pod swój dach. Krzyż na drogę. Ja z racji moich 37 urodzin i tego,
Jak trzeba mieć zryty beret by wymagać dziewictwa od kobiety?
Odrzucenie każdej nie-dziewicy to zabranianie młodym kobietom bycia szczęśliwą, zakochaną, korzystania z życia i popełniania błędów.
Co innego szlauf mający 30 bolców w rok, a co innego dziewczyna która po prostu była w kilku związkach ale nie wypaliło.
Jeśli komuś nawet druga opcja przeszkadza to musi to być osoba strasznie zakompleksiona i zawistna oraz pozbawiona emocji, logiki, człowieczeństwa.
Znam prawiczków, którym nie
Odrzucenie każdej nie-dziewicy to zabranianie młodym kobietom bycia szczęśliwą, zakochaną, korzystania z życia i popełniania błędów.
Co innego szlauf mający 30 bolców w rok, a co innego dziewczyna która po prostu była w kilku związkach ale nie wypaliło.
Jeśli komuś nawet druga opcja przeszkadza to musi to być osoba strasznie zakompleksiona i zawistna oraz pozbawiona emocji, logiki, człowieczeństwa.
Znam prawiczków, którym nie
Belgian Strong Ale
7.5% alk.
4.49zł - 0.33l
Dzisiaj kolejne już piwo z serii "Co tam kupiłem na promocji w Lidlu". Nazwa Bokbier wskazywałaby na to, że mamy tu do czynienia z jakąś wariacją na temat koźlaka, a z tego, co mówi internet, jest to raczej Belgian Strong Dark Ale. Wyszło z browaru van Steenberge, który warzy również Gulden Draaka i Piraata (dostałem tylko tego drugiego).
W nosie wyczuwam głównie bananowe estry i dość mocną nutę rozpuszczalnikową. Trochę tu też karmelu, a może bardziej toffi. Piwo ciemnobursztynowe, dość obfita, drobnopęcherzykowa piana, większość jej dość szybko opada, zostaje około centymetr.
W smaku rzeczywiście koźlakowe - banan, skórka od chleba i trochę alkoholu. Oprócz tego coś jakby woda mineralna, ale ani to żelazo, ani siarka. Dość spora pełnia, ale zbyt wysokie wysycenie, żeby nazwać to piwo kremowym.
Ogólnie jako takich nut belgijskich nie ma tu wiele - bliżej faktycznie do typowego koźlaka. Czy to jakiś jego belgijski kuzyn?
#piwo #ocenpiwo #degustujzwykopem i nowy tag #thebobolodegustuje
http://www.iamexpat.nl/read-and-discuss/lifestyle/articles/six-dutch-bock-beers-taste-autumn