Wpis z mikrobloga

Brasserie Du Bocq, La Gauloise Ambrée
Belgian Pale Ale
5.5% alk.
4.49zł - 0.33l

Kontynuuję walkę z belgijskimi piwami z Lidla, dzisiaj coś lżejszego. Piwo uwarzone w browarze Brasserie Du Bocq, gdzie warzy również Corsendonk i kilka innych browarów. Browar na etykiecie chwali się Złotą Nagrodą na European Beer Star 2009 i Srebrną Nagrodą na World Beer Cup. Mam nadzieję, że zasłużenie.

Aromat to sporo bananowych estrów, lekki goździk i trochę landrynkowej słodowości. Ze szkła dość dziwnie, bo aromat typowy dla lambiców, czyli końska derka. Piwo barwy ciemnozłotej, wysoka, kremowa, drobnopęcherzykowa piana, a piwo sprawia wrażenie przegazowanego, z dna ulatnia się tyle bąbelków co na szampanie. Czyżby infekcja?

Nie, infekcji nie ma, żadnego kwachu. Smak to takie trochę wykastrowany dubbel, tak z resztą powinno piwo smakować w tym stylu. Jest tu wciąż wysoka słodowa pełnia z dobrym bananem i co ciekawe czuć wyraźnie chmiel. Wysycenie jest faktycznie dość wysokie, ale nawet nie przeszkadza, dodaje orzeźwienia. Cierpi jednak na tym pijalność, bo trochę zapycha, ale fajnie się beka.

Chyba pierwsze piwo z promocji Lidla, które jest niezłym przedstawicielem stylu. I już trzecie wg mnie przegazowane. Co oni w tym Lidlu rzucali tymi butelkami?

#piwo #ocenpiwo #degustujzwykopem #craftbeer #browarhipster i nowy tag #thebobolodegustuje
T.....o - Brasserie Du Bocq, La Gauloise Ambrée
Belgian Pale Ale
5.5% alk.
4.49zł ...

źródło: comment_HzjkjdIa4j2RDFO6efHHo1gtBAOgw00C.jpg

Pobierz
  • 2
@TheBobolo: Przegazowane ehhh... To są piwa refermentowane i zawsze będą obfitować w bąbelki. Po prostu trzeba porządnie nalewać by je odgazować. Sam to uskuteczniam nalewając każde piwo i nigdy nie mam problemu z wysokim wysyceniem i uczuciem pełności podczas picia.