Wpis z mikrobloga

7 875 - 1 = 7 874

Tytuł: Metro 2033
Autor: Dmitry Glukhovsky
Gatunek: fantastyka
★★★★★★★

W końcu zmierzyłam się z kultową pozycją fantastyki (której swoją drogą nie czytuję). Przyznać trzeba, że świat, który stworzył Glukhovsky niezwykle wciąga w swój mroczny klimat. Człowiek zaczyna się zastanawiać jak on sam odnalazł by się w takim świecie. Jednak jak dla mnie książka jest za długa. Rozumiem, że wyprawa Artema stanowi podstawę tej powieści, jednak ja w połowie jego przygód byłam już nieco znudzona. Poza tym stylistycznie jest to raczej słaba pozycja. Czuć nieco debiut. Moje odczucie może spotęgowało wcześniejsze przeczytanie "Oddziału chorych na raka", a jak wiadomo Sołżenicyn operuje słowem po mistrzowsku.

#bookmeter

Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik
  • 2
@UczulonaNaAbsurd: Łagodnie przyznajesz gwiazdki, skoro 7/10, a z recenzji wynika, że Ci się niezbyt podobała. Szykuję się na lincz, ale mam podobne odczucia i nie podobało mi się Metro – o ile sam wykreowany świat był ciekawy, to gorzej z samą fabułą. Po pewnym czasie zrobił się z niej sztampowy materiał na miniserial sprzed 20 lat – każdy odcinek to nowa stacja i spotkanie z nową "przygodą" i nową grupą społeczną.
@ukryty_login: Te gwiazdki to raczej kwestia nieumiejętnego użycia skali, w którą jest wyposażony skrypt. A użyłam go pierwszy raz. Nie chciałam być aż tak okrutna, ale jest sporo prawdy w tym co piszesz. Ja jedynie brałam poprawkę na to, że fantasy nie czytam, więc mogę nie do końca "czuć klimat". Ale tak, główny wniosek jak piszesz: klimat owszem, ale fabuła przejadła się dość szybko. Ciekawa jestem jak przy "Metrze" wypada "Futu.re".