Wpis z mikrobloga

#!$%@?, żałuję, że nie mam rejestratora:
(P)olicjant, (J)a

P- dzień dobry, starszy aspirant (czy jakoś tak) xxx. Proszę przygotować prawo jazdy, dowód rejestracyjny i ważne ubezpieczenie OC.
J- coś zrobiłem?
P- rutynowa kontrola?
J- który przepis daje policjantowi prawo do rutynowej kontroli obywatela?
P- rutynowe sprawdzenie pana pod kątem trzeźwości, bo w mojej ocenie wykonywał pan nerwowe ruchu za kierownicą.

Nosz #!$%@? mać, nóż się w kieszeni otwiera. Jak takie barany mogą pracować w policji? I już nie mówię, że ma nie kontrolować- przydaje się szczególnie na drogach i zapewne dostał takie polecenie od przełożonych. Tylko na litość boską- jak już to robisz policjancie to chociaż pozoruj profesjonalizm.

#coolstory #truestory
  • 91
  • Odpowiedz
  • 0
@WuDwaKa: Nie pracuję w policji więc nie muszę. Jako obywatelowi wystarczy mi podstawowa znajomość swoich praw. Pamiętać w którym miejscu są w kodeksie nie muszę, bo zawsze mogę to sprawdzić. Czy policjant musi znać się na mojej pracy?
  • Odpowiedz
@kiszczak: ale teraz się czepiasz go i jesteś pewny swego, więc wiesz pewnie o jaki przepis chodzi. Jak już chciałeś mu pokazać to mogłeś wskazać przepis skoro sam Ci nie podał.
  • Odpowiedz
  • 0
@WuDwaKa: I pewnie bym to zrobił jeśli miałbym na celu przegadywanie się z nim lub utrudnianie mu pracy. Ja jednak już w trakcie tego dialogu dokumenty wyciągałem, bo tak jak wspomniałem wcześniej- takie zachowanie popieram. Po prostu to była taka złośliwa uwaga, jednak z uśmiechem na ustach. A żałuję, że tego nie nagrałem nie dlatego, że składałbym skargę, tylko dlatego że wybrnął w sposób co najmniej dziecinny i było śmiesznie.
  • Odpowiedz
@sheilacooper: Znam parę osób też to studiujących (wieczna beka z nich) i niestety muszę generalizować, ale obawiam się że to raczej nie jest wina tego co im w tej policji do głów wkładają, a raczej ich wina.
Większość osób które poznałem jest hmm... specyficznymi idiotami.
  • Odpowiedz
  • 0
@sheilacooper: To też w dużej mierze zależy od przełożonych i wydziału. Najbardziej zryci są wywiadowcy, następnie dochodzeniówka. O dziwo kryminalni w większości okazują się w porządku. To oczywiście moja subiektywna ocena:)
  • Odpowiedz