Wpis z mikrobloga

Wiele osób pytało co robię w nocy, kiedy tak sobie nie śpię. Pisałem parokrotnie, że uczę się programować, ale jest to tylko mała część tego co naprawdę zamierzałem robić po nocach. W końcu gdy mam "nadmiar" czasu mogę spełnić swoje młodzieńcze marzenia i stworzyć swoją własną grę na smartphony. Aby się zmotywować i utrzymać w moim postanowieniu (wiecie większa presja i te sprawy, jak ludzie patrzą) to pod tagiem #gamedevponocach będę wrzucał postępy z moich prac. Za parę dni oficjalny start, wtedy też zawołam tych z gamedevu i tak dalej, tylko muszę się jeszcze trochę ogarnąć. Spytacie dlaczego piszę na #spiepolifazowo , a to dlatego że będziecie mogli sprawdzić czy da się coś w te "nieprzespane" noce osiągnąć/zrobić kreatywnego. Od razu też mówię, że nie będę Wam tu spamował moim nowym hobby, bo pewnie wiele osób to w ogóle nie interesuje (ten raz to wyjątek oczywiście). Dlatego jak chcecie to obserwujcie #gamedevponocach, a jak nie to obiecuje, że już więcej tego typu rzeczy na #spiepolifazowo nie zobaczycie, moje słowo :)

  • 5
@Goglez: W sumie racja i co teraz będzie (,)
@Smartek: Nie, jedynie na początku, może przez pierwszy tydzień jak organizm się przestawiał. Jakbym po tych trzech tygodniach chodził cały czas zmęczony to dawno bym to już skończył, nie jestem osobą która lubi się katować, wbrew pozorm ;p