Wpis z mikrobloga

@4konserwy: nie czekaj do maja, rzuć już! Ja walczę od poniedziałku. Do tej pory po 2-3 litry dziennie żłopałem, czasem i do 4 dochodziło. W ciągu roku wypijałem jakieś 100kg cukru...

Powodzenia!
@Jogibabu: Ja kilka lat temu w ramach postanowienia noworocznego odstawiłem colę (wcześniej żłopałem 1,5-2 litrów dzienne). Wytrzymałem całych 10 miesięcy. W tym czasie waga sama zjechała z 97 to 79 kg bez żadnych diet czy sportu. Teraz znowu ograniczyłem to gówno do 1-2 puszek tygodniowo.
@egocentryczka: nie. To co mówi @Jogibabu, pepsi to nie ten smak. Kolkoholik wyczuje różnicę nawet po kropelce. Ad rem: Eliminuję, źródło zbyt dużej ilości cukru. Choć mam niezłą przemianę materii i gruby nie jestem, choć szczupły także nie. Odkąd 7 lat temu rzuciłem palenie przytyłem w ciągu 3 miesięcy 10 kg i ważę 88 kg i od tamtej pory trzymam wagę. Ale podejrzewam, że od nadmiaru cukru i kwasu (orto)fosforowego
@pavulon78: ja już kilka razy rzucałem, rekord to 4 miechy bez tego szajsu. Teraz muszę to pokonać na dobre - nie pozwolę żeby jakiś napój mną rządził. Niestety na chwilę obecną mam straszną ochotę walnąć szklanę, ssie mnie okrutnie, a te czerwone etykiety w sklepach też nie pomagają...
@Jogibabu: @4konserwy: ja tam się specjalnie na napojach gazowanych nie znam bo piję tylko wodę mineralną, ostatnio jeszcze sok pomidorowy i kawę :) ale co do maku pepsi a cola to szczerze mówiąc osobiście wolę pepsi (jak dla mnie jest mniej słodka w smaku) ale co ja tam o tym wiem :D tak czy inaczej życzę powodzenia w rzucaniu złych nawyków :D
@pavulon78: u mnie dobrym motywatorem jest cena w sklepie w pobliżu miejsca pracy. 7,19zł za butlę 2,25l, 5,19zł za 1l. Niestety mają też 1,5l za 4,45zł i to mnie trochę korci, ale ogólnie Delikatesy Centrum dbajo o me zdrowie, bo te 1,5l szybko znikajo z półek i często ich brakuje.
@4konserwy: przeżuć się na Cole Zero cumplu. Wiem, smakuje jak gunwo ale może robić za jakiś marny zamiennik u nałogowca. Jak np. te fajki elektroniczne albo piwo bezalkoholowe. Ja też staram sie ograniczać cole i poje się wodą z cytryną. Wiem tylko, że jak przyjdzie lato i moje oczy zobaczą w lodóweczce sklepowej taką zmrożoną szklaną buteleczkę 0,33 L to cała abstynencja pójdzie psu w dupe ( ͡° ͜ʖ
@theacm30: cola zero podobno podnosi poziom cukru we krwi i powoduje, że jesteś głodny jak wilk - gdzieś nawet na głównej było znalezisko o tym. Pracuję z typem, który od dwóch lat żłopie tylko zero, a waga nie spadła mu nawet o gram, a wręcz przeciwnie przybrał na wadze około 10kg.

Czytałem też gdzieś, że pijący colę zero mają dużo większe szanse na otyłość brzuszną niż ci pijący zwykłą colę.