Linuxowe mirki mam taki problem: http://forum.suse.pl/index.php/topic,27385.0.html siedze nad tym już kilka dni, moje google-fu nic nie daje, a mam chyba za małe zrozumienie linuxa żeby to ogarnąć... HALP PLS
@prokpok: No jeżeli rzeczywiście robisz wszystko wg. instrukcji to nic dziwnego, instalujesz oprogramowanie do podkatalogu, musisz podpiąć odpowiednią ścieżkę do katalogu z plikami binarnymi w zmiennej środowiskowej PATH.
@prokpok: A jesteś pewien że gdzieś tam w trzewiach susa nie siedzi już wersja 4.1.2? Ten system raczej nie nadpisuje wersji softu więc wklepując komendy testowe w stylu smbstatus dostajesz cały czas odpowiedzi odnoszące się do czegoś zupełnie innego niż przed chwilą kompilowałeś. znajdź u siebie te wersje 4.1.2, wywal i nadpisz to miejsce wersją 4.2.0, ja tak robię i działa (czasem :P )
@prokpok: W /etc/samba powinny siedzieć tylko pliki konfiguracyjne *.conf. Miejsce na instalowanie programów to /usr, podejrzewam że to jest tam domyślną ścieżką, jeśli żadnej nie podasz.
@prokpok: a co mówi locate smbstatus? Pewnie tak, jak pisze @JackBauer, nie masz skompilowanej binarki w path i cały czas odpala zainstalowaną w systemie...
#linux #opensuse #suse #sles #informatyka #samba
Ten system raczej nie nadpisuje wersji softu więc wklepując komendy testowe w stylu smbstatus dostajesz cały czas odpowiedzi odnoszące się do czegoś zupełnie innego niż przed chwilą kompilowałeś.
znajdź u siebie te wersje 4.1.2, wywal i nadpisz to miejsce wersją 4.2.0, ja tak robię i działa (czasem :P )
@JackBauer: instaluje to do katalogu /etc/samba czyli tam gdzie siedzi 4.1.2, ale sprawdzę to jak tylko się da...