Wpis z mikrobloga

  • 399
K---a Mac, idę sobie ulica i napotykam przejście kolejowe. Rozglądam się, niby nic nie jedzie wiec przechodzę. Wtem jak znienacka zaczyna na mnie n-------c pociąg - nie wiem skąd się wziął, nie wiem k---a dokąd jedzie, ale jak zaraz nie zawine d--y z torów to zostanie po mnie tylko plama na zderzaku. Wiec co robię? Zajebiscie efektywny skok tygrysa w lewo. K---a, ten unik musialbyc naprawdę w c--j efektywny bo oprócz tego że uniknalem zapewne nieprzyjemnego spotkania z pociągiem to na dodatek obudziłem się z tego snu. Efektywnie. Zajebiscie efektywnie. Skacząc z łóżka na podłogę. Śpię na piętrowym łóżku w akademiku. Tak, śpię na gorze wiec mam około 1,5 metra do ziemi. Dźwięk mojego upadku obudził współlokatorów. N----------a mnie kolana - bardzo. Przynajmniej nie uderzylem w nic głową, kolana przejęły wszystko. Dziękuję, dobranoc
#truestory #bolalo w sumie to trochę #heheszki
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach