@BySpeedy: najgorsze są łosie, które nie umieją mówić i proszą cię o zagadanie do team leadera czy innej szui z managementu w jakiejś pierdołowatej sprawie, po czym sami swoim kalekim angielskim #!$%@?ą się w rozmowę a na koniec jeszcze mają pretensje w stylu "bo mi o coś innego chodziło" , "bo ja sam lepiej bym to wyjaśnił" itd. No to jak sam by wyjaśnił to na #!$%@? zawraca dziesięciu osobom dupę
@BySpeedy: ucz się ucz, ale niderlandzkiego :). Ale znaj fach. Jestem po filologii niderlandzkiej, bo zawsze chciałem tam wyjechać. Dopiero jak skończyłem przyszło mi do głowy, że jechać tam z niderlandzkim jako atutem to jak wieźć drewno do lasu. Teraz robotaju w UK klepiąc faktury... po niderlandkzku. Ech kce do Amsterdamu( ͡°͜ʖ͡°)(╯︵╰,)
Przychodzi co do czego i trzeba się odezwać to słyszę:
Ej Anon, weź powiedz to szefowi, bo ja nie umiem, nigdy nie miałem głowy do języków.
NO JA #!$%@?, TYLE LAT, TO #!$%@? NAWET PIES SIE NAUCZY "KALI JESC, KALI PIC"
#emigracja #januszeemigracji #oswiadczenie
I nieśmiertelny "bo wiesz hehe, mi ten niemiecku to nie wchodzi"
Komentarz usunięty przez autora