Wpis z mikrobloga

@TitanChestOfTheDrawers: Ogólnie o tych godzinach jakoś spokojniej jest. Grałem sobie mirage, żadnych spin pełna kultura. Jakiś gościu #!$%@? był to nikt się go nie czepiał jak zamiast w przeciwnika trafiał w naszych, za dnia to by go pewnie zwyzywali do kilku pokoleń wstecz a tu prosz :D