[Lanza]

Mogło by tak żreć codziennie, nic więcej do szczęścia by mi nie było trzeba ʕ•ᴥ•ʔ

Tłukę te 10SH od tygodnia jakoś, pomijając dziś dzień byłem b/e, największe problemy mam chyba z psychą, nie potrafie wcisnąć fold a potem sam na siebie się denerwuje.

Spróbuję wbić GoldStara do soboty, co by zagrać we frerollu dla tego statusu, pozostało 1050VPP jeszcze w 7dni bo dziś już raczej nie pogram za wiele co daje jakieś trochę ponad 25k rąk. Po drodze wpadnie stellar 50$ + rozegram ~15satelit za 235fpp, jak nie odjebę nic głupiego to może uda się utrzymać na tym limicie bo póki co gram aggro BRM (bylo 20BI)

Powodzenia przy stołach!

#poker

[Laliqu]

@Lanza: No ładnie ciśniesz. Ja utknąłem w miejscu, raz góra raz dół. Jak wejdę na NL10 do końca tego roku to będzie sukces.

[b4a3]

@Lanza: Gz tam ja wróciłem na nl2 bo tylko na tym limicie coś zarabiam xD Ostatnio grałem nl5 w sumie nie pikowałem ale każdą sesje miałem -1$ do -5$? Na sh nl10 dużo fiszy znajdujesz przy stołach ? Tam pewnie bez ogarnietego 3betu 4betu nie ma co się pchać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Lanza]

@b4a3: Pełno graczy na stackach 3-6$ i to na nich największy profit, oznaczam regow i nie wchodzę po prostu z nimi w akcje bez nutsow na river lub chociaz TP na flopie. Ja nie mam nawet opracowanego 3bet/4betu czy squeezow, dlatego pewnie ogolnie idzie strasznie słabo :)