Wpis z mikrobloga

#oswiadczeniezglebiserca #oswiadczenie #lotto
Gdybym wygrała 6-tkę w lotto, nie powiedziałabym nikomu, nigdy. Wpłaciłabym na konto, i powoli, z roku na rok wspierałabym finansowo rodzinę, tak żeby się nie połapali że mam 10 milionów na koncie. Żyłabym spokojnie, pracowałabym(ale nie miałabym ciśnienia że mogę stracić pracę), bez problemów finansowych, ale nie rozrzutnie. Dopiero na łożu śmierci wyciągnęłabym ksero zwycięskiego kuponu oprawionego w ramkę i dałabym wnukom mówiąc "Elooooo". I umarłabym.
  • 42
@Pertaseth: po diabła mi zamek w Bawarii, kupiłabym sobie domek nad morzem i jeden w górach. Albo gdzieś za granicą(Hiszpania) :> Pieniądze szczęścia nie dają, wolałabym oszczędzić i pozwolić przyszłym pokoleniom żyć dostatnio :>
@pstryczek: mój niebieski by pewnie chciał przepieprzyć na pierdoły i do tego by też mnie namawiał :> dlatego bym mu nie powiedziała, żeby nie zwariować od pieniędzy, jak od goraczki złota, a na pierdoły też by było :D
@PanBulka: z racji tego że jesteś pierwszym który się zgłosił (a myślałem że będzie tłum chętnych ) to jak najbardziej tak ! a dla całej reszty zrobię wielką imprezę jak wejdzie 6 ( ͡° ͜ʖ ͡°)