@tranc: Kupując Kindle w polskim sklepie, w razie problemów gwarancja jest realizowana przez polski sklep i nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych. Ta amazonowa obejmuje. Przed kupnem wpadłem do Proline, którzy sprzedają PP2 za 539 zł i powiedzieli mi, że mieli niedawno przypadek, że przyszła babka oddać na gwarancję swojego kundla, który jej spadł i skończyło się naprawie za 200 zł.
@prp1tw: nieprawda, kupiony w polskim sklepie kindle jest jak najbardziej objety gwarancją amazona, a dodatkowo gwarancją sprzedawcy wynikającą z polskiego prawa.
@prp1tw: sorry, ale ja mam kupionego w Polsce (firma z trójmiasta) paperwhite'a i jest on objęty gwarancją amazonu (pochodzi z amerykańskiej dystrybucji). jedynie mogę sobie wyobrazic sytaucje, w ktorej nie sa objete gwarancja kindle japonskiej dystrybucji
@tranc: Japońskie też są objęte. Gwarancją w Japonii ;) Sam mam takiego, jednak skończyła mi się już gwarancja, więc nawet to, że mam koleżankę w Japonii mi nie pomoże.
@prp1tw: beka z podludzi kupujących urzadzenie juz z myślą, że spadnie im do kibla, wiec potrzebują gwarancji od uszkodzeń. Dołóż jeszcze ze dwie stowki i weź ubezpieczenie od powodzi, gradobicia, magii cygańskiej i plag egipskich
@prp1tw: i to jest właśnie biedackie myślenie: niby dlaczego ma się zepsuć? Mam pw1 od chwili jak tylko wyszła wersja międzynarodowa - szanuję rzeczy kupione za własne, zapracowane pieniądze, dbam o niego i chodzi 3 lata bez najmniejszych zarzutów.
@ryhu: nigdy Ci nic nie wypadło przypadkowo z ręki? Ja np. mam zamiar używać w autobusach/tramwajach, co zwiększa szansa na jakieś przypadkowe upuszczenie. Skoro amazon w swoim modelu biznesowym oferuje gwarancję na uszkodzenia mechaniczne, dlaczego by z niej nie skorzystać?
Dla mnie biedackie myślenie uosabiają raczej ci, którzy kupują coś na np. allegro bez gwarancji - "niby dlaczego ma się zepsuć" - a potem wywalają niepotrzebnie kasę na serwis, płacąc koniec
@prp1tw: gwarancja Amazona to ledwie dwanaście miesięcy, czytnik nie jest ze szkła żeby miał się zepsuć od byle gówna. Mam etui za 30zl z allegro, czytam w komunikacji, zaliczył ze 2 upadki. I nic. Śmieją się w głos z tych co zapłacili więcej niż ja, ale twierdzą że są bardziej oszczędni. Jak kto dba tak ma, samo się nie zepsuje.
@ryhu: To, że Ty nie masz żadnych problemów to bardzo fajnie, ale to, że problemy z Kindlami się pojawiają to nie jest żadna tajemnica. I jak widać w tym wpisie i w komentarzach wiele spraw można całkiem szybko i skutecznie załatwić korzystając z gwarancji amazonu.
Dlaczego #rosja zamiast użyć swojej pozycji na planecie, gigantycznie wielkich surowców naturalnych do zbudowania bardzo bogatego kraju to ciągle próbuje #!$%@?ć region europy wschodniej i siebie samą przy okazji. #polska #ukraina #wojna
Dotarł równo tydzień od kliknięcia "kaufen" na niemickim amazonie, z przesiadką w mailboxde.
Polecam!
427 zł kindle
48 zł przesyłka
#kindle
Przed kupnem wpadłem do Proline, którzy sprzedają PP2 za 539 zł i powiedzieli mi, że mieli niedawno przypadek, że przyszła babka oddać na gwarancję swojego kundla, który jej spadł i skończyło się naprawie za 200 zł.
Tutaj masz potwierdzenie.
Sam mam takiego, jednak skończyła mi się już gwarancja, więc nawet to, że mam koleżankę w Japonii mi nie pomoże.
Dla mnie biedackie myślenie uosabiają raczej ci, którzy kupują coś na np. allegro bez gwarancji - "niby dlaczego ma się zepsuć" - a potem wywalają niepotrzebnie kasę na serwis, płacąc koniec