Wpis z mikrobloga

Mirki, ja jestem w stanie zrozumieć wiele. Jednak #!$%@? mnie jedno... temat wojny.

Coraz więcej pojawia się tematów na temat ćwiczeń, to ludzie się osrywają, że jak to że dom, że rodzina etc. Niektórych z nich rozumiem, żyjemy w takim kraju, że absurd goni absurd i wcale nie będzie dziwne jak kogoś przez to jeszcze cichaczem z roboty wyjebią, a jest jedynym żywicielem rodziny. Mimo iż rzecznik MON zapewniał, że te rozporządzenia są po to by ochotnicy mogli się przeszkolić. Kolejna rzecz, nie wierzę... że nagle na wykopie większość użytkowników to jedyni pracujący żywiciele rodziny i mają dzieci na utrzymaniu.
Kolejna rzecz, to podgrzewanie przez media tematu wojny etc. Będzie to będzie, będzie to nie będzie. Więcej wskazuje na to, że takowej NIE będzie... jednak wszyscy #!$%@? żywiciele rodziny, nagle twierdzą że #!$%@?ą z kraju, bo przecież nie będą walczyć za polityków i ich rodziny. Pamiętajmy jednak, że na wojnie nie walczy się o czyjeś rodziny... tylko o kraj. Kraj, którego bronili nasi dziadkowie i pradziadkowie, którzy przelewali swoją krew nie za polityków... a za was, byście mogli godnie żyć. Fakt, życie w naszym kraju jest #!$%@?, nic na to nie poradzimy ale oni to robili głównie dla swoich potomków. Teraz gdy sytuacja nie wiadomo na jaki #!$%@? jest przez media podsycana okazuje się, że więcej jest ludzi którzy przy pierwszym głośniejszym pierdnięciu #!$%@?ą z kraju... tacy znawcy od wszystkiego, eksperci, wielkie koksy samce alfa chcą uciekać, bo mają koronny argument - hurrr durrr nie będę walczył za polityków, #!$%@? z kraju. No i co leszczu? Matkę i ojca zostawisz? Niech idą na wojnę i kolejny raz bronią twojej zapryszczonej od siedzenia przed kompem dupy? Dla mnie jesteście dnem, bo prostytutka to chociaż dupy za pieniądze daje, wy dajecie ją już teraz kiedy się jeszcze nic nie wydarzyło.
No i kolejna rzecz... jeżeli myślicie, że w takiej sytuacji #!$%@? z kraju jest proste, to powodzenia wam życzę... bo nie wiem czy mam rację, ale mi się wydaje że tego typu dezerterzy najpierw dostają przydział jako przymusowi pracownicy przy umocnieniach etc. a potem i tak trafiają na front w pierwszy szereg ( ͡º ͜ʖ͡º)

Ps. Nie, nie jestem wojskowym. Tylko mimo wszystko kocham swój kraj, a przede wszystkim rodzinę. Więc mam kogo bronić i dla kogo walczyć w razie W.
A wy tam dalej możecie się śmiać z kiboli, z łobuzów co kochają najbardziej czy czego tam innego... jakoś u takowych nie widzę trendu osranych gaci i #!$%@? do niemiec bo media podsycają temat wojny.

#wojna #putin #przemyslenia #wykopfejs #bekazpodludzi
  • 52
@Szokatnica: Dlaczego Sowieci mieli ułatwione zadanie instalacji swojego aparatu władzy? Dlatego że w wojnie wybito i wsadzono do więzień ludzi inteligentnych, patriotów i nie miał kto się postawić. Rosjanie raczej się nie zmienili od tego czasu więc uważam że jedyną szansą na uratowanie inteligencji w razie wojny jest emigracja. Gdyby był dym to wrócę jak sytuacja się uspokoi. Ktoś musi budować to miejsce od nowa.
@TheWTZ:

Jak jeden kolega pisał wyżej, że wybijano ludzi inteligentnych etc, to spokojnie możesz zostać Tobie nic nie grozi. Bo jawnie nie zrozumiałeś kompletnie nic z tego co napisałem, tylko podbijasz gimbusiarskim argumentem. Wielu ludzi kocha swój kraj, za jego historię, za przodków. Gdybym poleciał z widłami na wiejską idąć Twoim tokiem myślenia to bym ze Sztumu teraz pisał. Jednak czego ja się mogę po Tobie spodziewać ( ͡° ͜
@Szokatnica: #bekazpodludzi, którzy wierzą, że Polska ma jakiekolwiek szanse w razie ewentualnej wojny. To trwałoby maksymalnie tydzień, a nasi wielcy "przywódcy" #!$%@? za granicę jeszcze przed jej wybuchem. Nie widzę powodów, dla których miałbym narażać własne życie i rodziny. Nawet gdyby wojna skończyła się z korzyścią dla Polski, to i tak byś #!$%@? na tym skorzystał. Jeszcze jakby Ci na na niej #!$%@?ło nogę albo rękę i do końca życia