Wpis z mikrobloga

Dużym minusem pracy w szkole jest to, że jak swędzi mnie łeb to nie wiem czy to dlatego, że "bo tak" czy dlatego, że jakieś dziecko przekazało mi swoje zwierzątka. ;_; #gorzkiezale #podbaza
  • 9
  • Odpowiedz
@t3m4: Co drugi miesiąc w którejś z klas jest wszawica. Szkoła prywatna, więc o patologii z biedy i brudu nie ma mowy.;]
@RudeBoy: W co mam ubierać te czapki? W bombki? A czapek nie zakładam.;)
  • Odpowiedz
@t3m4: Za moich też nie, tzn gdzieś w szkole pojedyncze przypadki bardzo rzadko. W zeszłym roku siostra przywlokła wszy z podstawówki, chwalić boga mi się wtedy upiekło. A dodatkowo jak się wtedy opiekowałam chłopcem z innej podstawówki to na drzwiach wisiała kartka 'uwaga, w warszawskich szkołach panuje wszawica, prosimy o sprawdzanie głów'. Ogólnie nie rozumiem problemu, dlaczego istnieje, w tej chwili istnieją szampony dzięki, którym można się też pozbyć gnid praktycznie
  • Odpowiedz