[N.....a]

Znalazłam tę "przesyłkę" w dziś w skrzynce pocztowej. W środku dwie małe saszetki z kocim żarciem "(...)które Whiskas wysłał do kotów"
Nie wiem czy jestem rozchwiana emocjonalnie, czy to naprawdę jest urocze, ale rozczuliła mnie ta akcja promocyjna łiskasa. Co prawda praktycznie niczym się to nie różni od rozdawania próbek kremów czy innych pierdół, ale jakoś idea przekazywania najbliższemu kotu przesyłki bardzo mnie wzruszyła ;p Chociaż ten ostatni napis imo niepotrzebny, ale ja dopiero za jakiś czas będę zarządzać marketingiem i promocją dużych firm xD Kota nie mam i nie wiem kto z sąsiadów może mieć, bo kociarze siedzą w domu, a znajomych też nie posiadam xD ( #przegryw ) więc dam bezdomnym ;p
#koty #reklama #whiskas

[edgar_k]

ale ja dopiero za jakiś czas będę zarządzać marketingiem i promocją dużych firm xD

@Nokja: czyżby studentka marketingu i zarzadznia? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[desygnat]

@Nokja: Od lat wysyłają takie upominki, dawniej wyprawki dla kota to bylo. Mimo wszystko dawanie kotku whiskasa mozna porównać do #!$%@? żarcia w McDonald. Tylko, ze w tym drugim jest chyba jednak wiecej mięsa xD

[N.....a]

@edgar_k: Nie, komunikacji wizualnej.

[N.....a]

@desygnat: Nie znam się, ale koty z piwnicy pewnie nie pogardzą :P A w środku jest informacja o tym, że można zamówić bezpłatną wyprawkę dla kociaka :P
Zresztą, rzecz w tym, że nie "co" a "jak":P

[N.....a]

@desygnat: Faktycznie w tym nie ma prawie w ogóle mięsa xD Jestem zdziwiona, myślałam że kocie żarcie to głównie mięso :P

[Baron_Al_von_PuciPusia]

@Nokja: whiskas to koci fast food. Nie polecam.

[plusujemny]

@Baron_Al_von_PuciPusia: purina może być?

[partycjaD]

@plusujemny: Polecam w sklepach internetowych się zaopatrywać i większe puszki kupować to nie wychodzi aż tak drogo.