Wpis z mikrobloga

@Radus: z tego co zdarzyło mi się słuchać - to wszystkie :D
Analogsów nie liczę, bo to taki student-oi ostatnio i podchodzę do nich z przymrużeniem oka.
  • Odpowiedz
@aryss: nie zagłębiałem się w listę fakira, ale jeśli znajdowały się na niej takie gówna jak the gits, to znaczy, że lista prawilna :)
  • Odpowiedz
@rajet: huehue, a 1 plyta skrewdrivera prawilna wg Ciebie czy jednak mimo iż klasyk oi'a to nie słuchasz ? :> bo jesli dobrze pamietam to ta płyciwa zawsze stanowiła zagwozdkę dla "apolitycznych" czerwono-czarnych oiow :>
  • Odpowiedz
@aryss: mówimy o polskim oiu, nie? Noszenie koszulek śrubokręta i mówienie "ale pierwsza płyta spoko" to zwyczajne frajerstwo :)
Osobną sprawą jest, że TA scena mnie #!$%@?, bo to taki "apolityczny" oi, gdzie dziwnie często prawa ręka ma #!$%@? staw łokciowy i cały czas pozostaje prosta.
  • Odpowiedz
@Radus: imo lepsze jest okreslenei harcerzyki :D

@rajet: no przenioslem temat na calosc, a co do sceny to wsrod tych ktorzy maja sie za oazy tolerancji po paru/nastu piwkach wlacza sie drugie dno i nie tylko klasyki polskiego oia zaczynaja spiewac ale i podchwytywac stare bangery Honoru czy K88 :> I potem siedzi taki chłystek po koncercie w knajpie w łapce na koszulce i nuci biały honor biała duma :D
  • Odpowiedz
@aryss: no właśnie o takim oiu piszę od pierwszego posta ;)
Jak nie taki, to inny, który traktuje w każdym kawałku o piwie i cyckach. Ileż można? :D
  • Odpowiedz
@aryss: Oi to nie moja broszka po prostu, bo jak dotąd nic nie przytrzymało mnie na dłużej. No i nawet takiego lejzi klas nie będę słuchał nałogowo.
Game over - nie siada. Brak dramatyzmu, rozżalenia i #!$%@? :D
  • Odpowiedz