Wpis z mikrobloga

Często kiedy robię dwie herbaty i niosę je do pokoju, myślę o tym, czy będzie smakować mojej dziewczynie, bo zawsze słodzi dwie łyżeczki i dodaje plasterek cytryny, myślę o tym, że dam jej kubek do ręki, ona spróbuje, uśmiechnie się uroczo i spojrzy mi w oczy i ja wtedy wiem że spisałem się idealnie, że idealnie słodka i cytryny też w sam raz, i pocałuję moją dziewczynę w usta o posmaku cytrynowej herbaty i przytulę jak zawsze, będziemy robić gorący seks przez całą noc i obudzimy się rano w pachnącej pościeli, trzymając się za ręce.
Ale tak naprawdę tak nie będzie, bo nie mam dziewczyny, bo ta #!$%@? zdradziła mnie dokładnie rok temu, a ta herbata będzie stała na parapecie do rana i wystygnie, bo ja nie dam rady wypić dwóch dużych herbat naraz.

  • 4