Wpis z mikrobloga

Za każdym razem gdy ktoś napisze, że urodził się w 2000 roku i już siedzi w internetach... Mój świat lega w gruzach - jakim cudem oni już potrafią pisać, przecież dopiero co był 2000 rok... I wtedy sobie człowiek uświadamia, że jest już 2013 :| #omatkobosko
  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@anonim1133: Widzę jak to jest po dzieciakach mojego rodzeństwa. Ciągle przed tym komputerem, nie potrafią znaleźć sobie potencjalnie groźnej, ale śmiesznej zabawy (dawno nie widziałem dzieciaków bijących się patykami). Za 10 lat może być tylko gorzej.
  • Odpowiedz
@Gadzinski: Ale i bez bicia patykami na dworze można było tak dobrze się bawić. Zbudować bazę, biegać po łąkach, narysować sobie pasy na osiedlowej drodze i rowerami bawić się w "ruch uliczny" i nie wiem co jeszcze...
  • Odpowiedz
@anonim1133: Wiem :) my często po polach się ganialiśmy. Mieliśmy też baty z których strzelaliśmy dzikimi jabłkami (Wszystkie ciuchy zaplamione :P) albo urządzaliśmy konkursy kto wyżej strzeli (rekord to 10 piętro wieżowca). Poza tym piłka, która była robiona z czegokolwiek. Kawałek papieru i taśmy i się grało, tego nie widziałem od naprawdę dużego czasu, żeby jakieś dzieciaki tak robiły. Po szkole zostawiało się plecak i od razu na dwór wychodziło
  • Odpowiedz
@Pustulka: Ale to już było, ja jestę hipsterę i obieram swoje ścieżki ;>

@Gadzinski: Teraz mają takie możliwości, tyle pieniędzy dostają... i zamiast właśnie wydać na tą piłkę, rower, rolki, co kolwiek to ajfony kupujo... Eh, dzieci ;<
  • Odpowiedz
@anonim1133: Moja siostra, rocznik 2004, też już się błąka po internetach. Na razie to NaszaKlasa i kucyki na youtube, ale pewnie za parę lat i tutaj trafi. Na szczęście na razie woli pobiegać po podwórku z psem, czy ulepić bałwana zamiast siedzieć przed komputerem.
  • Odpowiedz