Wpis z mikrobloga

W związku z tym wpisem: http://www.wykop.pl/wpis/11602980/mireczki-nie-wiem-troche-co-mam-zrobic-dzisiaj-nad/ mam dla Was rozwiązanie sytuacji. Po Waszych odpowiedziach postanowiłem poczekać jeden dzień, może ktoś przegląda wykop i jakoś to wyjdzie, że facet się dowie. Przy okazji przypominam, że ja NIE ZNAM JEJ FACETA a ją widziałem przez jakieś 10 minut na żywo, bo mam wrażenie, że duża część z Was, tego nie ogarnęła. Gdyby po kilku dniach nic się nie zmeniło to poszukałbym go na fejsie i uświadomił, taki obowiązek męskiej solidarności.
Już na następny dzień okazało się, że nie będzie takiej potrzeby. Wieczorem facet tej dziewczyny napisał do mojej współlokatorki z wyrzutami, że zajebista z niej przyjaciółka (moja współlokatorka widziała tą dziewczynę ostatni raz 15 lat temu, w podstawówce i przez przypadek wpadły na siebie w klubie), że gdyby ją pilnowały to by do niczego nie doszło, że pomogły zrujnować jej sobie życie i że to jest jej wina, bo przyprowadziła do mieszkania jakiś obcych facetów, że w ogóle wpuściła do mieszkania jakiś fagasów ( a c--j Cie to obchodzi, to jest nasze mieszkanie i ma prawo wpuszczać kogo chce, nie jej wina, że jego dziewczyna to szmata) i że jest już jej byłym chłopakiem. Ucieszyłem się, bo koniec końców wychodziło, że się dowiedział i że zerwali czyli profit.
Dzisiaj współlokatorka otrzymała smsa od bohaterki tej historii czyli dziewczyny 'two dicks, one night'. Napisała, że bardzo przepraszam za jego zachowanie, że to oczywiście nie była jej wina, że sama nie myślała, że jest zdolna do czegoś takiego, że sama się przyznała facetowi do tego, bo nie potrafi żyć w kłamstwie. Wszystko w sumie pięknie, na samym końcu dodała..


Wiara w ludzkość, zarówno #niebieskiepaski jak #rozowepaski, kompletnie zniszczona. Jestem zażenowany, że uczestniczyłem jako trzecia osoba w tej historii. Świecie, ogarnij się.

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #patologiazewsi

  • 121
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kwassek991 Serdeczne dzięki za zawołanie ! @czarny_pl Jestem podobnego zdania. Wybaczyć i zaakceptować można wszystko jednak musi to być prawdziwe a nie tylko maska spod której doznajemy negatywnych uczuć. Kolejną kwestią są zasady na których budowana jest taka relacja. Jeżeli były to wierność i prawdomówność to niebieskiemu pasku plują w twarz a on mówi, że pada. Ostatecznie każdy jest kowalem własnego losu.
  • Odpowiedz
@kwassek991: Dzięki za zawołanie. Respekt. Tutaj historyjka może mieć 1 z 2 zakończeń: albo facet tej k---y (bo nie można inaczej jej nazwać) jest kompletną żenada i facetem gamma (nazwanie go beta byłoby sporym nadużyciem w myśl zasady: alfa fucks, beta bucks) albo k---a "sprzedała" mu historyjkę dużo bardziej "strawną" od tej przedstawionej tutaj. W każdym razie - nie szkoda mi faceta i nie zdziwię się, jak facet dowie się,
  • Odpowiedz
@kwassek991 @Obliv @Nekron @Trzyszcz: Skąd wiecie na jakich warunkach jej wybaczył?( ͡° ͜ʖ ͡°) Może powiedział że skoro ona zaliczyła dwa kutasy, to on sobie sprowadzi do domu dwie fajne małolaty i dwa weekendy z rzędu też popróbuje innej kuchni... Wykopki, nie wszystkie niebieskie paski do przegrywy, a życie to nie bajka disneya... ludzie żyją ze sobą na takich zasadach że nie ogarniecie
  • Odpowiedz
@qoszmar: Weźmie sobie te dwie małolatki a później nadal będzie żył z dziewczyną która częściej zmienia kutasy niż bieliznę. Gdyby tak zrobił mógłby zostać książkowym przykładem przegrywa.
  • Odpowiedz
@Nekron: Zdecydowanie nie pochwalam takiego zachowania i ja po prostu nie związałbym się z dziewczyną która ma zadatki na szmatę (mówcie co chcecie, ale już po pół roku wspólnego mieszkania z grubsza wiesz z kim się wiążesz), chciałem tylko swoją wypowiedzią nakreślić że ludzie żyją ze sobą na różnych zasadach
  • Odpowiedz