Wpis z mikrobloga

@tomy86: Ja trochę wysoko sobie poprzeczkę ułożyłem, bo zacząłem od nothing else matters. Już blisko połowy jestem w miarę płynnie i czysto, ale po dwóch miesiącach katowania tego samego utworu zaczyna się trochę nudzić;)
  • Odpowiedz