Wpis z mikrobloga

Ja pierdzielu Mirki, chyba wysiadam z tego pociągu....
Dziś rano stałem w korku przed przejazdem kolejowym. Wiedząc, że czeka mnie parę minut stania przestawiłem światła na pozycyjne. Następne co pamiętam to jak żona mnie szturcha Anon, jedź, co się dzieje?.... (siedzi z tyłu z małą więc mojej twarzy nie widzi).
Teraz dopiero do mnie dotarło, że przysnąłem w korku za kierownicą.


#gorzkiezale #oswiadczenie #boldupyaleslaby
  • 4
@xSQr: Ja ostatnio miałem tak, że naprawdę oczy mi się zaczęły lepić za kierownicą, 21h pracy i tylko 3h snu, i musiałem stanąć, wypić kawę i trochę ochlapać oczy, bo wiedziałem, że jak nie stanę, to mnie może złapać coś.

Dziwne tylko, że żadnych oznak nie miałeś, w ogóle nie śpisz teraz jak dzieciak chory?