Przedstawiam sytuację. Akcja dzieje się na wsi. Gmina wystosowała do sklepów, barów, restauracji, stacji benzynowych i instytucji na terenie gminy list, abyśmy jako lokalny przedsiębiorca przystąpili do karty dużej rodziny, by dać im niższe ceny na towar w sklepie, a oni w zamian wymieniają następujące korzyści:
1. pozyskanie nowych klientów,
2. zwiększenie obrotów firmy,
3. poprawa wizerunku przedsiębiorstwa, jako wspierającego lokalne społeczeństwo,
4. reklama firmy na stronie internetowej gminy.
Pierwsze dwa punkty
1. pozyskanie nowych klientów,
2. zwiększenie obrotów firmy,
3. poprawa wizerunku przedsiębiorstwa, jako wspierającego lokalne społeczeństwo,
4. reklama firmy na stronie internetowej gminy.
Pierwsze dwa punkty
Od jakiejś chwili szukam pracy. W związku z tym, że nie jest 'na gwałt' (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) , chcę żeby była jakaś sensowna. Lubię zasuwać (czas wtedy szybciej płynie), ale wygląda na to, że jeśli chcę się pobawić w jakiejś nowej branży to jestem skazana na same bezsensowne zabawy. Jakoś siedzenie na słuchawce mnie nie kręci.
Czasem, jak czytam wasze opowieści to coś mnie