Wpis z mikrobloga

Mirki, jest sobie stronka X, która mówi, że mleko jest niezdrowe. Jest też stronka Y, która mówi, że mleko jest konieczne i zdrowe. Jest stronka Z, która mówi, że mleko jest takie sobie. Stronka Z mówi też, że pszenica powoduje raka. Stronka X mówi, że pszenica jest super. Do tego jakiś youtuber mówi, że mleko ma dwupontyfikatynian jana i powoduje drgawki.
Ogólnie: ile źródeł, tyle teorii dotyczących jedzenia. Na chwilę obecną nie wiem, co jeść, aby było dobrze, a mam wrażenie, że wszystko powoduje raka. Im więcej czytam, tym mniej wiem.

Czy możecie polecić jakąś książkę na temat odżywiania, produktów żywieniowych itp.? Tylko tak, żebym przeczytał i wiedział. Może to być podręcznik akademicki. Nie interesuje mnie sytuacja, gdzie w podręczniku węgierskim piszą, że ziemniaki powodują martwicę stopy, a w podręczniku amerykańskim jest napisane, że poprawiają cerę i że ogólnie to są zdrowe.

Czy istnieje w ogóle taki sylabus/książka/podręcznik? Coś, gdzie są FAKTY, a nie opinie samozwańczych specjalistów. Ostatnio głośno też o ziomku, który wycofał się ze swoich teorii nt. glutenu. No zajebiście. Ucz się na temat jedzenia, aby za 10 lat koleżka powiedział Ci, że się mylił i ogólnie dał d--y.

Podsumowując: czy zna ktoś książkę, która jest RZETELNYM źródłem wiedzy na temat zdrowego odżywiania?


#ksiazki #gotujzwykopem #zdrowie
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach