Wpis z mikrobloga

@SymbiotX: #!$%@? dziewczyna, 7 lat niby razem a ona go za jakas rocznice wyrzuca. Coś tu śmierdzi i pewnie nie tylko o to chodzi. Ja na jego miejscu bym sie cieszył, że nie mam juz takiej baby ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@trollik: ale ja nie ogarniam. Rozumiem rocznica związku czy inne takie. Ale pierwszego pocałunku. I jeszcze zostawić kogoś z kim sie jest 7 lat przez rocznice pocałunku? No chyba ze ja nie łapie.
  • Odpowiedz
@porque: podejrzewam, że to nie "rocznica pocałunku" tylko ten dzień traktują, jako pierwszy dzień swojego związku. @SymbiotX pisał, że zachlali i mieli wyłączone telefony, jeżeli gość przez cały weekend się nie odzywa, to laska ma prawo być wściekła plus do tego rocznica, to mamy kombo. Zrywanie na fb jest słabe, ale rozumiem, co kierowało jego dziewczyną. Daj znać, jak się sprawa zakończy :>
  • Odpowiedz
@majhia: chyba ze tak, wtedy tez troche rozumiem, a tym bardziej jak mieli wylaczone telefony, to normalne ze sie wkurzyla, w sumie kto by sie nie wkurzyl pewnie :)
  • Odpowiedz
@200wewisni: @majhia: Dokładnie tak, chodzi ogólnie o początek związku. A co do tego fb - po prostu nie było innej opcji kontaktu za bardzo albo przekazania jakiejkolwiek informacji. Dla przykładu gdyby w warszawie spalono most to nikt by o tym nie wiedział :D.

I lekkie sprostowanie - to nie kumpel inżynier tylko kumpel, który pomagał inżyniera opijać :D
  • Odpowiedz
@Ddddddd: a co? ma mu gołębia wysłać, jak koleś zaginął na kilka dni? i to w ich rocznice(pocałunku, zgaduję że to tożsame ze związkiem)

ej loszki ( ͡º ͜ʖ͡º)


i co jest niestabilnego w tym, że się #!$%@?ła po 3dniach zapicia? :D
  • Odpowiedz
@HenryMorgan: już kupiono 7 róż, każda za jeden rok i gadka ułożona ( )


@SymbiotX: 7 róż? pff, 7 to może sobie w dupę wsadzić :D
inna sprawa, że dziewczyna trochę przesadziła, można się #!$%@?ć z takiego powodu, ale nie, żeby od razu zrywać...
  • Odpowiedz
@SymbiotX: Też bym się #!$%@?ła na jej miejscu. Zwłaszcza, że nie miała innej możliwości skontaktowania się ze swoim niebieskim.
Mówicie, że za łatwo rzuciła go po siedmioletnim związku. A może to nie był pierwszy jego wybryk? Nieimprezowemu facetowi nie zdarza się zapić i nie odzywać się przez cztery dni. Może zbierało mu się od dłuższego czasu, a teraz trafiło na rocznicę i miarka się przebrała. Może to nie on pozbył
  • Odpowiedz