Wpis z mikrobloga

Takie pytanie odnośnie #praca :) Studiuję na IV-tym roku #automatyka i #robotyka, niedawno znalazłem zatrudnienie w bardzo dużej korporacji. Nie będę podawał nazwy, ale absolutnie jeden z liderów na światowym rynku automatyki i #elektrotechnika. Moje zadania to głównie tworzenie aplikacji na PLC i HMI, 'ogarnianie' aparatury przemysłowej produkowanej przez tę firmę tak by robić za support dla klienta, projektowanie prostych systemów automatyki, często także jakieś wyceny zamówień, podmiany aparatury itp. Problem jest jeden - płacą tragicznie mało bo 6zł brutto/h (akcja oczywiście dzieje się w dużym mieście). Mój przełożony twierdzi, że celem pracy w ten firmie dla studentów nie jest zarabianie, tylko nauka. Pytanie czy faktycznie tak dużo się tam uczę? Polemizowałbym, bo:
-nie biorą mnie w ogóle na uruchomienia czy obiekty (a przyszłość wiąże z #utrzymanieruchu, więc to dla mnie ważne).
-ogarniam tylko sprzęt i przede wszystkim soft tej firmy. Jak pójdę do roboty to będę znał tylko produkty firmy xxxxx, a z innych (częściej wykorzystywanych) będę cienki jak dupa węża.

W poprzedniej firmie (bardzo mała firma) robiłem za pomocnika automatyka (projektowanie szaf, prefabrykacja, uruchomienia) i uważam, że tam więcej się uczyłem, poza tym zarabiałem prawie 2x więcej.
Moje pytanie brzmi: zostać w tej firmie i #!$%@?ć za grosze, by mieć wpis do CV że pracowałem w takiej korpo tyle czasu, czy szukać pracy w jakiejś mniejszej firmie i zarabiać po ludzku? Oczywiście nie wiem, czy uda mi się tak od razu znaleźć pracę, ale rysuje ogólny zarys sytuacji, żeby wysłuchać waszej opinii, bo pewnie macie większe doświadczenie w tej kwestii.
  • 15
  • Odpowiedz
@Namarin: Tak, tylko ciężko znaleźć pracę typowo w branży dla studentów. Co prawda większość osób ode mnie z roku pracuje, ale zwykle bardziej w branży IT. Jeśli mam wybór: pracować za grosze ale mieć kontakt konkretnie z branżą która mnie interesuje albo nie pracować w ogóle, to wole jednak się pomęczyć.
  • Odpowiedz
@lewak_zbierajacy_minusy: 6zł brutto :DDD to jakieś 85 eurocentów na rękę :D Twoja dniówka nie wystarczy nawet na kebsa i fajki :O

Stary, oni cie ostro posuwają bez mydła. Rozumiem ze student to generalnie synonim taniej siły roboczej bez żadnych wymagań finansowych, ale twoi pracodawcy przeginają. Znajdź sobie prawdziwą pracę :) Na pewno ci się to uda!
  • Odpowiedz
@lewak_zbierajacy_minusy: 10 Lat temu na VI roku AiR zarabiałem dwa razy tyle... i nawet wtedy szałem to nie było. #!$%@? z tego kołchozu jak najszybciej.
Praca na studiach nie determinuje tej po studiach, a z IT łatwiej przeskoczyć do Automatyki niż w drugą stronę.
  • Odpowiedz
@lewak_zbierajacy_minusy: ja bym na Twoim miejscu pracował dalej i w międzyczasie ewentualnie szukał czegoś innego. Prawda jest taka, że jak już skończysz te studia i będziesz miał doświadczenie to dostaniesz dużo lepszą pensję, niż jakbyś poszedł teraz do lepiej płatnej pracy ale nie związanej z zawodem. Tym, że poznasz urządzenia jednej firmy bym się nie martwił, bo jak ogarniesz to, to z kolejnymi będzie coraz łatwiej. Pozdrawiam i życzę powodzenia!
  • Odpowiedz
  • 1
Jestem na V roku i pracuje od miesiaca w serwisie automatyki, rowniez w korporacji. Z zalozeniem ze to wstepna kwota mam 25zl/h brutto. Uciekaj z tamtad jak najszybciej. Klasyczny wyzysk.
  • Odpowiedz
@lewak_zbierajacy_minusy: sam na początku przez chwilę miałem niewiele większą stawkę godzinową (przy czym często zdarzało się pracować po >250h więc było "dobrze"). Najlepiej szukaj czegoś w mniejszej firmie. Dobrze by było abyś ich cisnął żeby cie zabierali na uruchomienie. Tam się uczy najwięcej. Ja zaczynałem od łączenia szaf, później programowałem. W razie czego potrafiłem (bo było trzeba ( ͡° ͜ʖ ͡°)) na szybko przeprojektować szafę na obiekcie,
  • Odpowiedz