Wpis z mikrobloga

@Iryseq:
Nigdy się nie mścij, to zawsze potem wróci do ciebie.
Obejrzyj polski czarno - biały film fabularny "Ego", (2008), jak ta spirala mszczenia się potrafi nakręcać się coraz bardziej. Świetny film.

Być może kogoś zadziwisz, pokazując mu, że ty nie zemścisz się, będziesz ponad to, i on się wtedy zdziwi.
@Iryseq: warto się mścić. Odpłacasz wtedy drugiej osobie tym czym sobie zasłużyła. Ciężko mi powiedzieć czy warto dobierać się do B. W końcu ona Ci nic nie zrobiła, nadal jest człowiekiem z uczuciami. Nie będzie żadnego poczciwego dziadka na złotym tronie, który będzie karał tę Twoją byłą dziewczynę.

@spere: a jeśli ktoś Cię spoliczkuje to nadstawisz drugi policzek tak? "Być ponad to" oznacza zwykłe "bądź cipą i frajerem, niech każdy
@Jade: czy ja coś mówiłem o drugim policzku?
Zemsta niczego nie załatwi, choć pozornie tak, bo daje szybką satysfakcję, ujście gniewowi, i czujemy się lepiej przez chwilę.

Żydzi i Palestyńczycy, czy inne dwie nacje, czy Kargul z Pawlakiem, mszczą się nawzajem od lat, ich krzywdy wzajemne się zazębiają, "oni nam tak, to my im teraz tak" , i to wtedy trwa bez końca, nikt nie będzie wygranym, a tylko więcej cierpienia,
@Iryseq: chcesz dokładniej? Proszę bardzo. Oddając krzywdę takiej osobie zniżasz się do jej poziomu. Jeżeli ktoś tak mocno krzywdzi, to nie jest wart nawet splunięcia. Olewasz taką osobę, całkowicie zrywasz kontakt i idziesz dalej przez życie. Nie wierzę w boga, ale kręgosłup moralny trzeba mieć, a osoba która tak się zachowuje (zdradza) prawdopodobnie nigdy nie zazna prawdziwej przyjaźni i miłości, co już jest wystarczającą karą.
@Iryseq: zgadzam się całkowicie z tym, co napisał @spere: i @laveta:, a do tego pragnę dodać, że mieszanie w swoją zemstę osób trzecich byłoby bardzo nie w porządku. Dobierać się do kogoś po to, by utrzeć nosa komuś innemu? Myślę, że bardziej krzywdzące byłoby to dla tej osoby niż dla tej, na której się mścisz. Poza tym nigdy nie wiesz co przyniesie ci pchanie się w coś tylko dla
@Iryseq: moje postępowanie nie ma tu żadnego znaczenia, bo efekty zemsty są zwykle takie, jakie są. Ostatni raz zemściłam się wiele lat temu w gimbazjum na koledze z klasy, przy czym była to mało krzywdząca zemsta, więc chyba mogę się trochę powymądrzać. :)
@Iryseq:

- Zemsta jest rozkoszą umysłów miernych, słabych i małostkowych.

- Być może. Ale jednak rozkoszą być nie przestaje.


Od siebie dodam, że raczej poniechał bym zemsty za zdradę. Myślę, że dłuższą metę lepszym wyjściem byłoby odcięcie się od takiej osoby i pójście w swoją stronę. #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)