Wpis z mikrobloga

mirki z #mikrokoksy co robić?
Próbuje troche urosnąć, ale k---a jego mać nie moge się zmusić do jedzenia.
Jest godzina 15, wstałem o 10 i nie jestem głodny. Na samą myśl o jedzeniu chce mi się rzygać. I tak codziennie.
hlep.
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@forsen: Ćwicze do oporu najczęściej, nie są to jakieś maksymalne wyniki, ale lipy też nie ma jak na początkującego. Po treningu jestem dosyć głodny, ale to i tak nic nie da, bo jak mam przerwe od ćwiczeń nadal jem za mało.
  • Odpowiedz
@TurkusowyPasek: Jeden, czasem dwa posiłki w ciągu dnia to bardzo niewiele. Dorzuć do treningu jakieś przysiady, podciąganie, martwy ciąg (uważaj na technikę), coś, co wymaga dużo siły i zaangażowania całego ciała. Z czasem żołądek się rozepcha, a zapotrzebowanie wzrośnie.
  • Odpowiedz
@forsen: jestem w sumie całkiem aktywny fizycznie, po prostu moge nic nie jeść.... Mój ojciec miał to samo, jak go za komuny do wojska wysłali to 3 dni nie jadł xD i go do domu puścili #coolstory
Chyba rzeczywiście sprawie sobie jakiś wynalazek tego typu, może mi się coś "odblokuje" w organizmie.
  • Odpowiedz