Nie wiem czy tylko ja mam takie szczęście Mirki i Mirabelki do takich współlokatorów, którzy puszczą "głośno" muzykę w pokoju i myślą, że zagłuszą tym swoje ekscesy erotyczne, a raczej jęki różowego paska, który stęka jakby świnie ubijali. Prędzej #!$%@?łbym czymś ciężkim, żeby się przymknęła niż to tolerował. Ogólnie lokatorka 3/10 w najlepszym wypadku. Dajcie parę plusów, żebym mógł skierować swoją jaźnie w inny pomieszczenie....miłego wieczoru pozostałym, z fartem !
@Guli: niektóre kobiety faktycznie jęczą jakby je przypalali i ten dźwięk w ogóle nie podnieca. Najgorsze, że tego nie da się powstrzymać. Kobieta silnie podniecona nie umie nad tym zapanować.
Zawsze mówiłam do swojego niebieskiego,włącz muzykę,żeby ta brudaska (eks współlokatorka) się nie przyłączyła`. Raz mieszkałam z takimi swiniami (ona 120, on o pół tony wincyj!!) I jak się grzmocili to miałam wizję dwóch waleni w oceanie a ja czułam się jak dziecko we mgle, także znam to uczucie, kumplu ...
Dajcie parę plusów, żebym mógł skierować swoją jaźnie w inny pomieszczenie....miłego wieczoru pozostałym, z fartem !
#logikarozowychpaskow #patologiazewsi
Komentarz usunięty przez autora