Wpis z mikrobloga

@Barricade: jeśli to ma być na próbę tylko - bierz cokolwiek, może być najtańsze. Jak Ci się spodoba i masz trochę grosza, to kupisz coś lepszego. Pytanie podstawowe - wolisz tykwę, czy ceramikę :)
Z ceramiką mniej zabawy, bo tykwę musisz najpierw odpowiednio przygotować. Ale niektórzy twierdzą, że w tykwie yerba ma inny smak (lepszy) - nie potwierdzę tego, bo od początku piję z tykwy ;)
  • Odpowiedz
@Barricade: moja pierwsza bombilla była tego typu - http://allegro.pl/bombilla-mercedes-liza-yerba-mate-nierdzewna-inox-i5036737300.html (nie sugeruj się akurat tą aukcją, chodzi tylko o rodzaj bombilli). Teraz mam sprężynową i musiałem odkręcić tę sprężynkę, non stop się zatykała. Także szczerze? Nie polecam sprężynowej. A te pierścienie podobno są chłodzące napar - aż tak się na tym nie znam, ale wydaje mi się, że to tylko zbędny bajer, który nie do końca działa ;)
  • Odpowiedz
@Barricade: Jeżeli faktycznie zaczynasz, to bierz najtańsze pozycje. Zamiast tykwy możesz użyć nawet kubka, zwykła i najtańsza bombilla w zupełności Ci wystarczy (byle nie bambusowa, bo to zło!). Jak Ci posmakuje, wciągniesz się, to będziesz kupować lepszy szpej. Zestawy czasem są tańsze, a czasem lepiej poszukać "składników" samemu po aukcjach.
  • Odpowiedz