Wpis z mikrobloga

#bookchallenge #ksiazki #bookchallenge2015

Tytuł: Uwikłanie
Autor: Zygmunt Miłoszewski
Stron: 304
Licznik: 21/48
Opinia: Ponoć Uwikłanie, jako pierwsza część trylogii jest najsłabsza. Jeśli tak wygląda najsłabsza część, to nie mogę doczekać się przeczytania pozostałych. Dostałem to, czego oczekiwałem. Wciągająca akcja, odrobina przyjemnego, nienachalnego humoru, ciekawe postacie i wiarygodnie oddane realia Polski, przez co wszystko nabiera swojskiego smaku. Nie jest to arcydzieło, ale bez wątpienia solidna pozycja.

Tytuł: Oblężone. Piekło 900 dni blokady Leningradu w trzech przejmujących świadectwach przetrwania
Autor: Jelena Koczyna, Olga Bergholc, Lidia Ginzburg
Stron: 208
Licznik: 22/48
Opinia: Trzy różne osoby, trzy różne spojrzenia. Wspomnienia Jeleny Koczyny to wstrząsająca relacja nie świadka, ale uczestnika wydarzeń. Osoby, dla której w dosłownym sensie każdy dzień był walką o przetrwanie. Wspomnienia Olgi Bergholc, która była autorką wierszy propagandowych i agitek, wyglądają już zupełnie inaczej. Większość relacji to zapis jej rozterek miłosnych i rozważań nad własną karierą. Wszelkie wydarzenia mające miejsce w Leningradzie, a nie dotyczące bezpośrednio autorki, pełne są egzaltacji i wymuszonego współczucia. Ona sama całą blokadę spędziła w warunkach niemal normalnych (przynajmniej w kontekście wojennej zawieruchy). Trzecie i ostatnie świadectwo nie ma już charakteru dziennika, ani pamiętnika. Jest to zdystansowany opis życia przypadkowej osoby podczas blokady. Wszystkie trzy teksty razem tworzą ciekawą mieszankę, pozwalającą na spojrzenie na blokadę Leningradu pod różnymi kątami.